Na pierwszy ślad przestępczej działalności młodego mężczyzny policjanci wpadli klika miesięcy temu i natychmiast rozpoczęli pracę operacyjną. Pozwoliła ona na ustalenie kilkunastu pokrzywdzonych i postawienie zarzutów oszustwa i poświadczenia nieprawdy w celu uzyskania kredytu.

24-letni koninianin był pracownikiem wypożyczalni samochodów. Dzięki temu miał dostęp do bazy danych klientów. Wykorzystując te dane zakładał firmę w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych, następnie konto w banku i kupował kartę SIM. Kiedy miał już komplet wszystkich rzeczy, występował do banku o przyznanie debetu lub kredytu. Kredyty brał też w instytucjach parabankowych. Na dzisiaj wiadomo, że pokrzywdzonych jest 10 osób, ale to może nie być koniec. Suma wszystkich wypłat to ponad 125000 złotych.

W środę 9 października policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą zatrzymali 24-latka. Następnego dnia usłyszał zarzuty, do których się przyznał. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i 5000 zł poręczenia. Policjanci zabezpieczyli na jego koncie kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Grozi mu do 8 lat więzienia.