Gazeta była redagowana, drukowana i wydawana w Kole, ale jak sądzono dotąd, nie zachował się ani jeden egzemplarz tego tytułu prasowego. Ukazywała się przez 12 miesięcy, od lutego 1918 roku do lutego 1919 roku. Niedawno Koło obiegła wieść, że pan Jacek Skrycki odnalazł 29 oryginalnych egzemplarzy (24 numery) w pamiątkach rodzinnych. Od dziś wiemy na pewno, że znalezisko pozostanie w Kole jako jedna z cennych pamiątek historycznych, gdyż wolą właściciela jest nieodpłatne ofiarowanie gazet kolskiej książnicy.

Uroczyste, oficjalne przekazanie, nastąpi 18 czerwca w sali sesyjnej ratusza. Z tego faktu radości nie krył włodarz miasta. - To piękny gest dla miasta i dar dla naszych potomnych, biblioteka zajmie się zabytkami profesjonalnie, podda je digitalizacji i udostępni mieszkańcom, by czerpali wiedzę o dawnym Kole - powiedział burmistrz. Regionalista Kazimierz Kasperkiewicz, znający wagę dokumentów, podkreślił, że ich wartość została powszechnie doceniona i wspomniał o dobrej współpracy z władzami powiatowymi w kontekście troski o przyszłość archiwaliów. - To moja osobista decyzja, jako rodowity kolanin uważam, że dawna prasa lokalna nie powinna być rozproszona po kraju, jej miejsce jest w naszej instytucji kultury, a biblioteka jest najbardziej odpowiednim miejscem do jej przechowywania.

Zwłaszcza, że w zbiorach PiMBP jest już inna, przedwojenna prasa - wyjaśnił właściciel gazet, Jacek Skrycki. - Bardzo się cieszę - wyznała od serca dyrektor książnicy. - Te unikaty wspaniale uzupełnią posiadany przez nas księgozbiór książki dawnej.