Znajdź nas na Facebook

fb.com/konin24.info Środa 24.04.2024 r. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego

Ocena: 5
5 0

Felieton na weekend - Kronika średnio towarzyska

Konin 04.05.2019 10:28

Felieton na weekend - Kronika średnio towarzyska

I tak zaraz jaśniej na duszy. Patrzę ci ja, a tu przy skrzyżowaniu ulicy Przemysłowej z Paderewskiego stoi sobie baner, wielki jak nie wiem co… A na banerze napis oto taki : „ Józef Nowicki Więcej -  Do wynajęcia.” No kto wie ? Może, może …


*

 Za czasów Prezydenta Nowickiego ( „ Za czasów” - chyba można tak pisać po wiekowej kadencji ?) , jak otwierano wytrysk między mostami to do tego wytrysku pierś wypinali obecni włodarze. Że taki fajny, że dla mieszkańców… Teraz, dla mieszkańców , wytrysku nie będzie bo okazuje się, że na wytrysk nas nie stać. Kilka miesięcy temu oczywiście też nie było stać, ale mieć wytrysk przed wyborami było wybornie.

*

Jak wiadomo, komuchy, których ponoć już nie ma, miały i mają na swym koncie wiele sukcesów. Wszak to wyłącznie oni ( no może z niewielką pomocą Bolka) wyprowadzili nasz kraj z Układu Warszawskiego, wyprowadzili sztandar  ( słynne : „ Sztandar wyprowadzić !”) i wprowadzili nas do Unii Europejskiej.

Sukcesy te docenił zastępca Prezydenta do spraw społecznych i zwrócił się do dyrektorów szkół, żeby obok narodowych wieszali flagi unijne. Dyrektorzy odpowiedzieli ochotnie. Czemu nie ? Nie takie już wieszaliśmy.

*

Nie, żeby ktoś nie pomyślał, że jestem przeciwko flagom unijnym. Pamiętam, jak przed wyborami, wówczas radny Piotr Korytkowski interpelował, że zbyt mało jest flag unijnych na ulicach i urzędach.

Teraz może to zmienić i zmienia. A ja lubię, jak ktoś dotrzymuje obietnic. Przynajmniej jednej.

*

Nie wiem , jak Państwa, ale mnie wkurza , obraża i czuję się oszukiwany, poborem opłat za parkowanie przy szpitalu.

Ja , owszem, wiem, że do szpitala przyjeżdża się dla jaj, czyli tak zwanej rozrywki i oczywiste jest, że ( zwłaszcza na ortopedię) można przyjść pieszo. Ja wiem, że szpital jest lekarzy i administracji a nie pacjentów, ale wydawało mi się, że płaciłem sto lat składkę na fundusz zdrowia co miało mi zapewnić dostęp do służby zdrowia. Chwila…. „ dostęp” to nie dojazd…  Przepraszam.

*

Miło mi donieść, że w maju , tak jak w każdym miesiącu, nie rozpocznie się budowa dworca PKP w Koninie.

Mam nadzieję, że tym prostym sposobem doczekamy władz, które sprzedadzą działki konińskim przedsiębiorcą i za zarobione pieniądze odbudują stary dworzec.

*

Z rzeczy, które w Koninie są niezmienne ( nie licząc dworca, mostów, przepraw i budowy trwale zardzewiałej ścieżki Kruppa przy Słupie Milowym ) jest jeszcze oczywiście Kamienica Pani Esse, Pałacyk Reymonda  i „ Dom Talmudyczny” oraz synagoga.

Przypomniała mi się historia, jaką opowiadał o Himilsbachu Jan Pietrzak. A było mianowicie tak : Po jakiejś próbie teatralnej Pietrzak z Himilsbachem postanowili się udać na piwo. W latach sześćdziesiątych, kiedy rzecz się działa, nie było to takie proste. Na dodatek jedyny w okolicy kiosk z piwem otoczony był wykopami pod nowe ulice. Dotarli jakoś przez wykopy i degustując piwo Himilsbach powiedział : „ - Patrz Janek, tyle ulic budują, a nie ma gdzie k…wa iść”.

Cieszę się z ścieżek rowerowych, rowerów miejskich itp. Tylko tak sobie myślę, że jeszcze kilka rozebranych zabytków a nie będzie k…wa gdzie jechać.

Do usłyszenia za tydzień

Adam Zagórski

Marek Wysokowicz Data: 05.05.2019 07:43 ID:11190
Felietonisto! Sporo racji w tym co piszesz. Z przykrością jednak stwierdzam, że propisowskie skrzywienie dyskwalifikuje Cię jako bezstronnego obserwatora konińskiej rzeczywistości. Myślę, że dziś Himilsbach wstydził by się znajomości z Pietrzakiem.
Marek Wysokowicz Data: 05.05.2019 07:44 ID:11191
Felietonisto! Sporo racji w tym co piszesz. Z przykrością jednak stwierdzam, że propisowskie skrzywienie dyskwalifikuje Cię jako bezstronnego obserwatora konińskiej rzeczywistości. Myślę, że dziś Himilsbach wstydził by się znajomości z Pietrzakiem.
moherka lajt Data: 05.05.2019 10:43 ID:11192
Podobno żyjemy w wolnym kraju.Można mieć różne poglądy i różnych znajomych to nie wstyd.Trochę tolerancji proszę.
Adam Zagórski Data: 05.05.2019 16:00 ID:11193
Do Pana Marka Wysokowicza. Panie Marku, nigdy nikt , w tym ja sam, nie posądzał by mnie o " bycie bezstronnym obserwatorem ". Dobrze, ze choć trochę przyznaje mi Pan racji. Jeśli chodzi o Pietrzaka i Himilsbaha to jednak - i tu jestem pewny - nie ma Pan racji. Z poszanowaniem Adam Zagórski
Felek Stankiewicz Data: 06.05.2019 09:59 ID:11194
Poleciał pan z tym piwem, które miał spożywać Pietrzak w towarzystwie Himilsbacha! Debiut w aktorstwie Himilsbacha to rok 1972. To jak oni się mogli spotkać w latach 60?
Janek Data: 06.05.2019 10:23 ID:11195
Słowa Jana Himilsbacha bardziej mi pasują do dialogu z aktorem Zdzisławem Maklakiewiczem, panowie tworzyli duet nie tylko na planie filmowym ale też w bogatym życiu towarzyskim

Podziel się swoją opinią

( Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy, są one opiniami pozostawionymi przez użytkowników portalu konin24.info)