Wczoraj, po wieczornej Mszy św. była możliwość spotkania znanego i cenionego aktora telewizyjnego i teatralnego Lecha Dyblika. To związany z Łodzią polski aktor teatralny, filmowy i telewizyjny, pieśniarz. Absolwent PWST w Krakowie. W latach 1981-1987 był zatrudniony w Teatrze Narodowym w Warszawie. Sympatię widzów zyskał m.in. dzięki kreacjom w takich filmach jak: "Kroll", "Ogniem i mieczem", "Człowiek wózków", "Wtorek", "Zemsta" i "Wesele", czy też w serialach "Boża podszewka", "Sukces", "Wiedźmin", "Świat według Kiepskich". Jego drugą pasją jest śpiewanie i granie na gitarze. W 2010 roku wydał płytę pt. "Bandycka dusza", zaś w 2012 "Dwa brzegi".

Teraz jeszcze większą sympatię wśród kolskich fanów zdobył artysta swą szczerością. Dał świadectwo trzeźwego życia. Opowiadał, jak życie po wyjściu z nałogu nie dało oczekiwanej radości, gdyż tę musiał sam poszukać, i szczęśliwie znalazł ją, w kościele. Pomogła mu spowiedź, której doświadczył przypadkiem, całkowicie nieświadom, że rozmawia z byłym spowiednikiem Jana Pawła II. Przesłanie było piękne i optymistyczne. Po zmiennych kolejach, dziś znalazł swoje miejsce na świecie i czuje się życiowo zrealizowany.

Uczestnicy Mszy św. po jej zakończeniu, w auli parafialnej odbyli mitingi, z udziałem aktora. Były one przeznaczone nie tylko dla osób z problemem, ale i dla wszystkich chcących zorientować się w temacie uzależnienia, współuzależnienia i profilaktyki alkoholowej. Do dyspozycji uczestników pozostawał też psycholog. Zainteresowani mogli porozmawiać z fachowcami o rozpoczęciu terapii.