Znajdź nas na Facebook

fb.com/konin24.info Czwartek 25.04.2024 r. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

Ocena: 1
1 0

Dzień Patrona - dzielmy się marzeniami

Konin 05.03.2019 08:10

Dzień Patrona - dzielmy się marzeniami

200-lecie narodzin Stanisława Moniuszki w murach Zespołu Szkół im Mikołaja Kopernika w Koninie jest obchodzony w szczególny sposób. Tegoroczny Dzień Patrona pod hasłem ,, Dzielmy się marzeniami” przywołuje historię życia i twórczości ogromnie utalentowanego, lecz zapomnianego polskiego artysty. Z tej okazji było można ujrzeć uczniów szkoły w nietuzinkowych strojach ludowych i oczywiście usłyszeć takie dzieła jak „Straszny Dwór” i „Halka”. Dzięki takim postaciom można zauważyć, że pomimo wielu przeciwności trzeba dążyć do celu. Z okazji tego wydarzenia jedna z uczennic technikum Klaudia Kolasa postanowiła przeprowadzić wywiad z Panem Dyrektorem Tomaszem Kucharczykiem.


Jaką rolę w życiu każdego człowieka spełniają marzenia?

Myślę, że marzenia to jest podstawa naszych działań od samego początku życia zawsze za czymś podążamy,

o czymś marzymy. Marzenia są to też cele, do których zmierzamy. Każdy chciałby coś osiągnąć. Warto marzyć, człowiek który nie marzy ma pustą osobowość . Marzenia są ważne. Młode dziewczyny marzą o fajnym przystojnym chłopaku, a chłopacy o pięknej, romantycznej dziewczynie, marzymy o dobrej pracy, o szczęśliwym domu, o zdrowiu, o wspaniałych wakacjach - to są marzenia.

 

A jakie ma Pan marzenia obecnie a jakie miał Pan w młodości? Czy w perspektywie lat bardzo się one zmieniły?

Tak, w perspektywie lat bardzo się one zmieniają, ponieważ w pewnym momencie dojrzali, dorośli ludzie zaczynają marzyć o zdrowiu, to jest takie pobożne życzenie każdego z nas żebyśmy byli zdrowi. Marzenia na pewno się zmieniają, bo jak człowiek jest młody to marzenia mają zupełnie inny kształt. Być może są niedojrzałe, ale to są przecież marzenia młodzieńcze. Dojrzali ludzie mają już te marzenia bardziej spokojne, mniej wymagające, godzimy się z pewnym stanem rzeczy w życiu i tak naprawdę zaczynamy marzyć o tym co

w naszym życiu się jeszcze nie spełniło.

 

Głównym bohaterem tegorocznego Dnia Patrona jest Stanisław Moniuszko. Na co według Pana powinniśmy zwrócić uwagę i czego się nauczyć od tego autora​?

Wydawało się, że Stanisław Moniuszko to niepozorna osoba przez długi czas funkcjonowała w różnych miejscach z różnym sukcesem i różnymi trudnościami życiowymi. To był twórca, który przez cały czas komponował ale bardziej dla odbiorcy z nizin społecznych. W pewnym momencie już jako osoba dojrzała Moniuszko zaczął komponować utwory bardziej poważne. Jest to jednak muzyka znana na całym świecie, ale i niedoceniona. My właśnie podczas święta Patrona chcemy pokazać Moniuszkę trochę z innej strony, bardziej atrakcyjnej. Chcemy przy tej okazji 200-lecia jak gdyby odświeżyć Moniuszkę i nadać jego twórczości zupełnie inny kształt. Zachęcić młodych oraz widzów, którzy będą na święcie Patrona do tego, żeby ponucić „Prząśniczkę”. Słynne śpiewniki domowe które kiedyś w domach śpiewano. Obecnie jest mnóstwo form muzycznych, znalezienie jakiegoś małego kanaliku gdzie możemy przemycić Moniuszkę jest bardzo trudne. Cieszę się, że mamy takiego twórcę i że to jest Polak.

 

Jaki przykład powinno brać młode pokolenie ze Stanisława Moniuszko?

Wytrwałość i determinacje, ponieważ mimo tego, że Polska była w trudnej sytuacji politycznej to Moniuszko został Polakiem wiernym ideałom, swoim korzeniom. Myślę, że to się nam przydaje kiedy jesteśmy w świecie globalnym, żeby nie zapominać kim jesteśmy i jaki naród reprezentujemy za granicą. Bardzo często zdarza się, że Polacy o tym zapominają. Myślę, że przesłaniem Moniuszki jest, to abyśmy zawsze byli obywatelami tego kraju.

 

Czy przez trudną sytuację polityczną w tamtych czasach i brak takich twórców jak Stanisław Moniuszko Polska utraciłaby tradycję, folklor, barwne życie ludowe?

Nasza tradycja i kultura dzięki takim osobom przetrwała. 123 lata zaborów a my nadal mieliśmy tradycje polskie

i zachowaliśmy je do dziś. Nie powinniśmy się tego wstydzić, powinniśmy o tym pamiętać dzięki takim małym „kamyczkom” jak Moniuszko, Słowacki, Mickiewicz. Po kolei wszyscy dokładali coś od siebie. To nie jest tak, że tylko wielkie zrywy narodowe przypominały nam o polskości. Wspomniany wcześniej śpiewnik domowy, gdzie były zebrane utwory które krążyły po domach i kultywowano przez wiele pokoleń. Nie było internetu, telewizji, radia to była jedyna droga docierania do środowisk i przekazywania kultury i dbania o tradycję.

 

Czy kiedyś było łatwiej odnaleźć drogę którą chcemy dalej podążać?

Myślę, że było to dość prosto określone i nie było to tak skomplikowane jak w dzisiejszych czasach. Przy świecie globalnym, zinformatyzowanym, mamy ogromną ilość bodźców docierających z zewnątrz, że zachowywanie tożsamości w myśleniu jest dość trudne dzisiaj. Wcześniej tego nie było i jedyną osobą zmuszającą nas do myślenia inaczej był zaborca.

 

Jakie rady ma Pan dla nas, dla uczniów po 22 latach pracy na stanowisku Dyrektora szkoły?

Nigdy nie pozbywać się szacunku dla drugiego człowieka, żeby zawsze okazywać postawy tolerancji

i zrozumienia dla drugiej osoby i żeby zawsze oczekiwać szacunku dla siebie. Szacunek w życiu jest najważniejszy, ponieważ od szacunku zaczyna się miłość.

 

Autorka artykułu: Klaudia Kolasa, uczennica Zespołu Szkół im. M. Kopernika w Konin


Podziel się swoją opinią

( Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy, są one opiniami pozostawionymi przez użytkowników portalu konin24.info)