Adopcja dziecka z Madagaskaru – w taki nietypowy sposób gimnazjum numer 7 w Koninie świętuje Walentynki. Zamiast robić laurki w kształcie serc, szkoła postanowiła otworzyć serca na potrzebujące pomocy sieroty z Afryki.
Decyzja poprzedzona została spotkaniem z państwem Simbi – współzałożycielami fundacji „Adopcja Serca” na Madagaskarze. Dzięki ich opowieściom uczniowie usłyszeli, jakie są różnice między Europejczykami a Malgaszami – rdzennymi mieszkańcami Madagaskaru. – Malgasz nie wyciąga ręki po pomoc, on dziękuje za to, co ma – wyjaśniała Beata Kędzierska-Simbi.
Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? Księże Rafale… !!!!