Nie saniami w renifery, lecz luksusową limuzyną przybył w tym roku na Plac Wolności Mikołaj.Niektórzy twierdzą, że to nie święty, lecz jeden z wiceprezydentów. Sam prezydent pojawił się też – bez maskującej charakteryzacji, za to z czapką cukierków. Na Placu Wolności w dniu imienin Mikołaja nie zabrakło słodyczy. Cukierki, pączki, gorąca czekolada. Gry i zabawy dla najmłodszych, listy do świętego Mikołaja i upominki dla dzieci. Zagadki z nagrodami i rozstrzygnięcie konkursów plastycznych związanych ze świętami ale też na logo ARKI – nowego stowarzyszenia, które przy Zespole Szkół Budowlanych powstało z inicjatywy Urszuli Kubiak. 