W zdecydowanie gorszych nastrojach schodzili po meczu w Pakości piłkarze konińskiego Górnika, którzy przegrali z ostatnią w tabeli (przed tą serią spotkań) Notecianką aż 0:3. Po tym meczu „biało-niebiescy” zastąpili drużynę z Pakości na mało zaszczytnym fotelu ligowego outsidera.
W najbliższą sobotę Górnik podejmie na własnym stadionie w derbach powiatu właśnie… kleczewskiego Sokoła.
I jeszcze panie – zawodniczki Medyka Konin pokonały, choć nie bez kłopotu, KKP Bydgoszcz 3:2. Koninianki prowadziły już 2:0 po golach Sandry Lichtenstein i Natalii Pakulskiej. W doliczonym do pierwszej połowy czasie gry kontaktową bramkę po rzucie karnym zdobyła Karolina Pancek. Ta sama zawodniczka wyrównała w 85. min. Zwycięskie trafienie dla Medyka to zasługa Sandry Sałaty, która umieściła piłkę w siatce w 94. minucie gry.