W sobotni ranek z przeprawy promowej w Wakach po specjalnej odprawie na wodny, turystyczny szlak ruszyło ponad 50 dwuosobowych załóg.
Tegoroczna trasa miała 27,5 km i prowadziła aż do Rumina. Mniej więcej w połowie spływu w Grójcu wodni turyści mieli okazję się posilić i chwilę odpocząć. Hitem tegorocznej wyprawy był muzyk, który na jednej z motorowych łodzi umilał płynącym czas grając światowe i polskie szlagiery na akordeonie i trąbce.
Po niespełna 6 godzinach wodniacy dotarli na metę w Ruminie, gdzie odbył się piknik kończący turystyczną wyprawę. Tego rodzaju imprezy to doskonała forma zabawy i odpoczynku od codziennej służby i pracy, dlatego już snuto plany związane z rokiem przyszłym.
Organizatorzy i uczestnicy spływu serdecznie dziękują wszystkim, którzy pomogli w przygotowaniach i przeprowadzeniu spływu. Przede wszystkim kolegom strażakom czuwającym nad bezpieczeństwem pływających oraz towarzystwom wioślarskim z Koła i Konina, które udostępniły sprzęt.