Konin znalazł się na trasie rowerowego V Rajdu Południe-Północ Miłki Raulin. Podróżniczka, himalaistka i pomysłodawczyni tego wydarzenia w tym roku wyruszyła z Karpacza. Na metę w Gdańsku chce dotrzeć 11 listopada. Dziennie – wspólnie z kilkorgiem towarzyszy podróży – pokonuje 105 kilometrów, bo właśnie tyle lat temu Polska odzyskała niepodległość.
W Koninie, we wtorek późnym popołudniem, Miłkę i jej team powitali – jak zwykle gorąco – „blue cykliści” z klubu CIKLO Konin przy PTTK. „Niebiescy” towarzyszą podróżniczce od samego początku. Trzy razy wspólnie z władzami miasta gościli ją w Koninie, dwa razy dołączali do wyprawy na trasie poza Koninem. Z okazji pięciolecia tej znajomości był nawet tort – oczywiście w kolorze niebieskim. – Jak widać sport łączy – mówi Miłka Raulin.
Po Koninie kolejnym przystankiem na trasie rajdu jest Bydgoszcz. Życzymy powodzenia i dziękujemy za spotkanie w Koninie! A na pamiątkę pobytu w naszym mieście Miłka Raulin – prócz zdjęć, wspomnień i pozytywnych emocji – podarowała nam swoją książkę pt. „600 kilometrów lodową pustynią” wraz z autografem.