Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. w Turku złożyło wniosek do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Warszawie, na dofinansowanie do wykonania drugiego otworu geotermalnego i budowy ciepłowni geotermalnej. Całkowity koszt inwestycji szacowany jest na ponad 55 mln zł, zaś spodziewane dofinansowanie może wynieść ok. 18 mln zł.
Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Sp. z o.o. w Turku wniosek o dofinansowanie z NFOŚiGW złożyło w ramach programu Polska Geotermia Plus. Ubiegamy się o wsparcie finansowe w wykonaniu otworu geotermalnego Turek-GT-2 wraz z budową ciepłowni geotermalnej z wykorzystaniem wymiennika ciepła i absorpcyjnej bromolitowej pompy ciepła, oraz budową rurociągu pomiędzy istniejącym już otworem geotermalnym Turek GT-1, a planowanym otworem Turek GT-2. Drugi odwiert i przyszła ciepłownia geotermalna byłyby zlokalizowane przy ul. Korytkowskiej, w sąsiedztwie pierwszego odwiertu, na działkach należących do Miasta Turek.
Ceny ciepła wytwarzanego z węgla rosną, bo rosną też związane z tym opłaty za emisję CO2. W przypadku wsparcia ogrzewania Miasta ciepłownią geotermalną, mniejszy będzie koszt emisji CO2. Gorąca woda, znajdująca się pod naszym miastem, mogłaby wspomóc ogrzewanie zimowe oraz zapotrzebowanie na ciepło w okresie letnim.
Proces wykorzystania dóbr geotermalnych polegałby w skrócie na wydobyciu wód o temperaturze ok. 80oC z otworu Turek GT-1, wykorzystaniu jej temperatury w wymiennikach ciepła i pompach ciepła, a następnie ponownym jej wtłoczeniu do ziemi, przez drugi otwór Turek GT-2. Planowana głębokość drugiego otworu to ok. 2650 m.
Koszt całego przedsięwzięcia szacowany jest na 55.144.469,48 zł, natomiast koszty kwalifikowane na 44 832 902,02 zł. W ramach programu Polska Geotermia Plus możliwe jest pozyskanie dofinansowania w wysokości 40% kosztów kwalifikowanych, w naszym przypadku 17 921 160,81 zł
A w tej wsi o nazwie Konin jak zwykle nic zrobić nie można. Kasa na odwiert poszła, zarząd Geotermii Konin kasę wziął, a mieszkańcy mają z tego wielkie g…. Sołtys wsi Konin nie wie co robić na swoim stołku. Czy bąki zbijać czy po nosie się drapać, bo walczyć o kasę dla swojego patologicznego miasta na pewno nie zamierza.