„W mocy Bożego Ducha” – to hasło, które towarzyszy setkom pielgrzymów diecezji włocławskiej, którzy przeżywając swoje rekolekcje w drodze wędrują do Częstochowy przed tron Jasnogórskiej Pani. Tradycyjnie 8 sierpnia, we wspomnienie św. Dominika, w parafii pw. św. Barbary w Turku miała miejsce uroczysta Eucharystia dla pątników z Turku i Konina, którzy 13 sierpnia dotrą na Jasną Górę. Mszy św. przewodniczył ks. bp Wiesław Mering, a wśród koncelebrantów znaleźli się m.in. ks. prał. Artur Niemira, Kanclerz Kurii, ks. prał. Wojciech Kochański, wikariusz biskupi na rejon koniński, ks. prał. Marek Kasik, dziekan dekanatu tureckiego, ks. kan. Marek Molewski, diecezjalny koordynator ds. pielgrzymek, ks. kan. Mirosław Frankowski, miejscowy proboszcz oraz księża z rejonu konińskiego i ci pielgrzymujący. Homilię wygłosił ks. Mateusz Szurgot, kapelan Biskupa Włocławskiego.
a początku liturgii wszystkich zebranych powitał ks. kan. Mirosław Frankowski, prosząc jednocześnie Pasterza diecezji o sprawowanie Eucharystii w intencji pielgrzymów, słowo umocnienia i Boże błogosławieństwo.
Podczas homilii ks. Mateusz Szurgot, nawiązując do liturgii słowa, pytał zebranych za Mistrzem z Nazaretu kim dla nich On jest. „Dziś, podczas tej pielgrzymki Jezus stawia tobie bracie i siostro konkretne pytanie: Kim dla ciebie jestem? Ale uważaj, spójrz na Piotra. On wyznał w porywie serca, ale nie do końca uznał tę prawdę. Chciał Mesjasza bez męki. Uważał, że tej męki nie potrzebuje. Znamy to …”. Kontynuując swoje zamyślenia homilista podkreślił, że odrzucenie męki Jezusa, to wielka pokusa także naszych czasów. Mówił, że łatwo jest wybrać Jezusa wszystko tolerancyjnego, układającego się ze światem i afirmującego wszystko żeby czasem nikomu się nie narazić. Ks. Szurgot wskazał przy tym na postawę Piotra, który w swojej wierze nie jest do końca dojrzały. „Piotr, który tak myśli słyszy od Jezusa: «Jesteś mi zawadą. Nie myślisz po Bożemu, ale po ludzku!» Miał być skałą, a stał się kamieniem potknięcia, przeszkodą dla Chrystusa w jego planie zbawienia.”
Kończąc swoje rozważenie ksiądz kapelan raz jeszcze przywołał postać św. Piotra, tym razem nawiązując do sytuacji kiedy ten gorzko zapłakał. „A ty? Kiedy zapłakałeś nad sobą? A może to dopiero przed tobą? Może na tej pielgrzymce? Przyjmij te łzy z całą ich czułością i idź z nimi do Chrystusa, a wtedy zobaczysz tak jak Piotra, że ostatecznie Jezus jest Skałą, z której wypłynęła krew i woda, abyśmy mogli narodzić się do nowego życia.”
Przed błogosławieństwem wyrazy swojej wdzięczności w imieniu pielgrzymów skierowali do Księdza Biskupa ks. Kamil Jakubowski i ks. Konrad Dreszler, kierownicy pielgrzymek konińskiej i tureckiej. Wyrazem ich wdzięczność był ofiarowany obraz Czarnej Madonny, który stworzony został z miniaturowych zdjęć przedstawiających osoby pielgrzymujące w ubiegłym roku na Jasną Górę, a także ornat z wizerunkiem Matki Bożej z Guadalupe.
Na zakończenie słowo umocnienia do pielgrzymów skierował ks. bp Mering, nawiązując do postaci św. Dominika, patrona dnia, który mógłby być patronem każdej pielgrzymki, bo sam przeszedł bardzo dużą część Europy. „Dziś ruszamy w naszą drogę, tak jak św. Dominik, aby nieustępliwie bronić sprawy Bożej. Wy też drodzy pielgrzymi pójdziecie dokładnie z tymi samymi zamiarami. Jak zawsze podczas pielgrzymki nosicie swoje sprawy prywatne i osobiste, czasem trudne, czasem dziękczynne. Wszystko dla Pana Boga jest ważne.” Kontynuując swoje słowo hierarcha podkreślił, że czas w którym przyszło nam żyć jest bardzo trudny. „Jesteśmy w bardzo trudnym, a może w jednym z nawet najtrudniejszych momentów w historii Kościoła na kontynencie europejskim. Sami doskonale wiecie, że również w naszej diecezji namnożyło się wiele aktów nienawiści i agresji skierowanych przeciw religii naszego Pana. Dlatego wasze świadectwo pielgrzymowania jest w dzisiejszych czasach tak bardzo ważne”. Kończąc Pasterz diecezji zwrócił uwagę na udział w pielgrzymce osób niepełnosprawnych. „Nam jest trudno w czasie całej pielgrzymki, ale niewątpliwie im jest zdecydowanie trudniej.” – powiedział bp Mering życząc jednocześnie, aby intencje, z którymi idą zostały wysłuchane.
Szacunek, dla słów Biskupa. „Jeżeli mnie prześladowali i was prześladować będą”