Blisko 19 mln zł zostanie przekazanych na renowację Kanału Ślesińskiego (Wielkopolskie) – poinformował minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk. Inwestycja ma przywrócić drożność kanału i ożywić turystykę wodną w regionie.
Kanał Ślesiński jest zlokalizowany w województwie wielkopolskim, w powiecie konińskim. W jego skład wchodzą śluzy: Morzysław, Pątnów, Gawrony i Koszewo oraz Jaz Gawrony. W przyszłym roku zostanie wykonana przebudowę grobli między śluzami Gawrony i Koszewo. Kanał Ślesiński jest ważnym pod względem gospodarczym szlakiem żeglownym II klasy, natomiast grobla zapewnia ochronę przyległych gruntów przed zalaniem wodami kanału. Inwestorem są Wody Polskie.
Minister Gróbarczyk podczas poniedziałkowej konferencji w Koninie przyznał, że renowacja Kanału Ślesińskiego jest jednym z elementów planu przywrócenia żeglowności na rzekach.
"Trudno sobie wyobrazić, że tędy będą przepływać wielkie barki wiozące kontenery. Chcemy koncentrować na etapie udrażnia cieków wodnych pod kątem turystycznym. Żegluga śródlądowa to jeden z obszarów atrakcyjnych turystycznie nie tylko dla Polaków. Z naszych obserwacji wynika, że nasz kraj stał się atrakcyjny pod kątem turystyki wodnej" – podkreślił Gróbarczyk.
Dodał, że ze strony miasta oczekuje oferty turystycznej w zakresie rozbudowy mariny, ale przede wszystkim stworzenia żeglugi. "Mamy kilka ciekawych programów dla tzw. krótkiej żeglugi, łatwo jest na nie pozyskać środki" – mówił.
Szacowany koszt renowacji kanału to 13 mln 350 tys. zł. W ramach inwestycji będzie przebudowana grobla między śluzami Gawrony i Koszewo (1,6 mln), wymienione zostaną mechanizmy wrót przeciwpowodziowych (250 tys.) oraz przywrócona zostanie głębokość tranzytowa kanału (11,5 mln). Jednym z ważnych zadań do wykonania na drodze wodnej jest wymiana na Śluzie w Morzysławiu mechanizmów wrót przeciwpowodziowych oraz odmulenie kanału. Wykonanie odmulenia jest niezbędne dla przywrócenia podstawowych parametrów odpowiadających drodze wodnej drugiej klasy. Umożliwi to bezpieczne korzystanie ze szlaku także większym jednostkom pływającym.
"To przerwanie takiej niemożności, która panowała. Wiele inwestycji było robionych w tym regionie, ale Kanał Ślesiński jak był płytki, tak dalej jest. Chcielibyśmy uruchomić Konin pod kątem turystycznym, dać mu tę możliwość włączenia się w sieć dróg śródlądowych. Tak jak uruchomiliśmy Kanał Żerański w Warszawie i chcemy połączyć Warszawę z wielkimi jeziorami, tak Wielkopolskę chcemy włączyć w całą sieć dróg śródlądowych Europy Zachodniej" – podkreślił minister.
Dodatkową inwestycją będzie postawienie nakładem ok. 5,5 mln zł budowli hydrotechnicznej na połączeniu Jeziora Pątnowskiego z Jeziorem Licheńskim. Dzięki temu Jezioro Licheńskie będzie bardziej dostępne dla żeglugi, przez co zwiększy się atrakcyjność drogi wodnej – Wielkiej Pętli Wielkopolskiej, która swoim zasięgiem obejmuje także województwa kujawsko-pomorskie i lubuskie.
Inicjatywa jak najbardziej trafna i chyba długo oczekiwana. Naprawdę wielki czas ażeby ten szlak wodny zaczął tętnić życiem, a nie być tylko upustem wody z Warty przy jej wysokich stanach. Pamiętam czasy kiedy była na kanale Warta – Gopło żegluga małych
turystycznych stateczków, chociażby “Pawełka” kursującego z Morzysławia do Kruszwicy nie stała ale była. Wielki czas na odnowę , tylko ażeby wizyta Ministra Gróbarczyka nie była pozostawiona do realizacji w czasie na czas nieokreślony.
Mam nadzieję że nowy Włodarz Konina weżmie to sobie do serca.