List parafian z Morzysławia w obronie Ks.Proboszcza

Parafianie z Parafii Św. Wojciecha w Koninie zbierają podpisy pod listem wspierającym Ks. Proboszcza. A oto treść listu:

J.E.
Ks. dr hab. Wiesław Mering
Biskup diecezjalny włocławski

Wasza Eminencjo Księże Biskupie,
Jako społeczność wiernych parafii pw. św. Wojciecha w Koninie wyrażamy swoje pełne poparcie księdzu proboszczowi Józefowi Wysockiemu, który zajął zdecydowane stanowisko wobec tzw. „Marszu Tolerancji” oraz jego współorganizatora, Mikołaja Marcinkowskiego.

Pod koniec maja media obiegła informacja, że proboszcz parafii pw. św. Wojciecha w Koninie usunął Mikołaja Marcinkowskiego z grona służby liturgicznej ze względu na fakt organizowania przez niego konińskiego „Marszu Tolerancji”. Marsz zorganizowany przez p. Mikołaja był absolutnym zaprzeczeniem wartości chrześcijańskich – miłości bliźniego, miłości do Boga czy poszanowania czystości. W swojej agresywnej wymowie promował on zachowania godzące w godność osoby ludzkiej, nawoływał do tolerowania aktów homoseksualizmu i zakazu ich krytykowania.

W celu zrozumienia kontekstu sytuacji należy koniecznie wspomnieć, że marsz został zorganizowany i wypromowany przez środowiska antyklerykalne, które są odpowiedzialne m.in. za fizyczne ataki na katolickie świątynie, akty profanacji i pełne nienawiści wypowiedzi względem Kościoła. Chodzi tutaj przede wszystkim o nieformalną organizację „Dziewuchy dziewuchom”, która organizowała w Polsce tzw. „Czarne protesty”, nawołujące do zalegalizowania prawa do zabijania dzieci nienarodzonych. W „Marszu Tolerancji” brali również udział anarchiści, którzy otwarcie opowiadają się za stosowaniem przemocy fizycznej.
Obsceniczne sceny i gorszącą symbolikę marszu można dostrzec na każdej fotorelacji tego wydarzenia, które przyniosło wstyd naszemu miastu i naszej parafii.

Jesteśmy zbulwersowani faktem, że organizator tak skrajnie niemoralnego i antykatolickiego zgromadzenia był członkiem służby liturgicznej. Stanowcza decyzja ks. Józefa Wysockiego jest całkowicie zrozumiała w kontekście wymowy „Marszu Tolerancji” oraz jego przekazu. Kościół katolicki, choć podkreśla, że wobec osób homoseksualnych powinno się unikać jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji (KKK 2358), to jednocześnie nigdy nie
akceptował tolerowania – i tym bardziej – promocji grzechu. „Marsz Tolerancji” oraz podobne wydarzenia, które odbywają się nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, uznajemy za demoniczne wypaczenie chrześcijańskiej miłości, którego prawdziwym celem jest osłabienie Kościoła Katolickiego. Katolickiej nauki nie można traktować pobieżnie i nie można unikać wątków, które nie pasują do przekazu danej ideologii.
W tym kontekście szczególnie niepokojące jest powoływanie się na słowa Jego świątobliwości papieża Franciszka przez organizatorów „Marszu Tolerancji”. Nie zgadzamy się na wykorzystywanie słów Chrystusowego Namiestnika do promowania treści, które stoją w jawnej sprzeczności ze nauczaniem Zbawiciela ludzkości.
Głęboko wierzymy, że list ten pisany w trosce o dobro naszej parafii i Kościoła Katolickiego, nie pozostanie obojętny.
Prosimy przyjąć zapewnienie najgłębszej czci.
Wierni parafianie kościoła pw. św. Wojciecha w Koninie

0 thoughts on “List parafian z Morzysławia w obronie Ks.Proboszcza

  1. Bo wybuchnę śmiechem! Kogo oni popierają ! Ludzie zdejmijcie klapki z oczów!

  2. Ciemnota ! Ludu zerwij kajdany ! Za komuny kościół tez ogłupiał ale nie tak bardzo jak teraz !

  3. Ten list w obronie proboszcza pokazuje jak ci niby obrońcy są daleko od słów nauczania Franciszka czy Jana Pawła II. Ten list uświadamia jak często wiara katolików jest NA POKAZ.

  4. Masakra!!!! Co oni wypisują za bzdury!!! „Marsz zorganizowany przez p. Mikołaja był absolutnym zaprzeczeniem wartości chrześcijańskich – miłości bliźniego, ” – to właśnie ten artykuł jest zaprzeczeniem wartości chrześcijańskich!!! Młodzież walczy o poszanowanie praw wszystkich ludzi bez względu na ich „inność”!!! Czasem zastanawiam się nad tym kogo należałoby izolować!!! Nikt Wam, katolikom, nie odbiera prawa do wiary i wartości ale zacznijcie w końcu je stosować!!! Gdyby katolicy zaczęli stosować się do Dekalogu to nie potrzebne byłyby wiezienia itp. Jedyna do czego katolicy się stosują to do 5 przykazania kościelnego – dbać o dobra doczesne kościoła!!!
    Pokój z Wami!!!

  5. I to jest właśnie postawa miłosiernego wybaczajacego i dobrego katolika. Śmieszne po prostu. Nie mają bladego pojęcia jaka była idea marszu, ale wykląć i ukarać to pierwsi. Brawo młodzi dalej tak trzymać tylko w was nadzieja że w tym kraju będzie kiedyś normalnie bez nienawiści.

  6. I pamiętaj, że jak twoje dziecko ma paznokcie pomalowane na czarno i chodzi w spodniach to wiedz że coś się dzieje. A jeszcze jak ma tatuaż i słucha Metalici to już szatanskie nasienie.

  7. A ze biskup i proboszcz w jedną i tą samą PISowską trąbe dmuchają to z pewnoscią przyjmie z dumą płynące wprost z Wloclawka wyrazy poparcia i solidarnosci od Jego Ekscelencji…
    Poparcie samego szefa droższe od pieniedzy
    Brawo dla Mikołaja. Robcie młodzi swoje i nie dajcie się omamić klerowi pełnemu hipokryzji…

  8. Brak słów. W liście jest taki fragment ” powinno się unikać jakichkolwiek oznak niesłusznej dyskryminacji” – to znaczy że może być słuszna dyskryminacja. Ciekawe wobec kogo należy stosować tą „słuszną dyskryminację”? Gdy rozum śpi budzą się demony.

  9. Żal mi Mikołaja, został wykorzystany jako narzędzie brudnej prowokacji. Młody człowiek stojący w rozkroku,który nie potrafi się określić.

  10. Nikt nie musi być w Kościele jeśli nie przyjmuje Jego zasad i wartości Trudno… Żal mi Was, Waszego zacietrzewienia. Brawo parafianie!

  11. O Boże!!!masakrA jakaś… Ekscelencja. J.Wysocki… padłam!

  12. Ten list napisany jest przez proboszcza. Nie podejrzewam o to „beretki”. Zbyt trudne słowa

  13. Wierna armia proboszcza, czyli konińskie moherki wkroczyły do akcji .. Oczywiste, ze to wielebny, albo którys z jego podwładnych wysmarował te wypociny…Cyrk obłudy razem z tą ekscelencją i tyle w temacie…

  14. To naturalne, że wierni występują w obronie swojego proboszcza.Dzięki Bogu jest różnica między systemem wartości głoszonym przez kościół katolicki,, a hasłami głoszonymi na marszu tolerancji.Nie trzeba specjalnej bystrości, żeby spostrzec, że większość uczestników marszu interesuje się życiem kościoła obserwując je z zewnątrz.

  15. Czy autorzy listu oraz osoby szkalujące dobre imię organizatorów marszu zdają sobie sprawę, że jest wiele nagrań marszu, wszystko jest udokumentowane – łatwo zweryfikować kto i jakie hasła wygłaszał ? Czy zdają sobie sprawę co to jest pomówienie i czym to grozi? W internecie NIC nie ginie. Doradzam ostrożność

  16. A co z ministrantem z parafii Maksymiliana Kolbe, który również brał udział w „Marszu Tolerancji” i nadal uczestniczy w liturgiach mszy św. Jakie jest stanowisko ks. Proboszcza – Wojciecha Kochańskiego ?

  17. A czy probosz jest taki święty to ja nie wiem. Chodzą różne plotki. A jak wiadomo w każdej jest ziarenko prawdy

  18. Kościół jest wspólnotą grzesznych, którzy wierzą w, że Jezus jest Zbawicielem i ufają mu.

  19. W teorii Kościół jest wspólnotą grzesznych i tak dalej. A w praktyce grzesznych się wyklucza – czego właśnie dowodzi omawiany tu przypadek. Dyskusja nie jest klepaniem formułek, tylko formą samodzielnego myślenia i zaufania do racji dyskutanta, nawet jeśli się ich nie podziela. Ale jak nie, to nie.

  20. Dwa błędy logiczne.Odmówienie komuś tytułu do bycia ministrantem, służby ołtarza, nie oznacza i nie ma nic wspólnego z wykluczeniem z kościoła katolickiego.Drugi ,w praktyce kościół jest wspólnotą grzesznych.Przynależę do kościoła, jestem grzeszny, nie spotkałem tam nikogo bezgrzesznego, nie znam żadnego przypadku, na poziomie lokalnym, wykluczenia.

  21. Nieznany Polemisto, a jeśli zamiast „wyklucza” (które to słowo traktujesz jako termin proceduralny, jak się zdaje) powiem „odsuwa na boczny tor” – to Twoje rozumowanie legnie w gruzach? Owszem, tak. Nie walcz logiką, bo od logiki polegniesz.

  22. Ministrant odsunął kościół w swoim życiu na boczny tor, ale kościół jest dla niego i na niego otwarty..

  23. To był.tylko marsz, nie było żadnych obscenicznych aktów. Reakcja księdza i kościoła jak zwykle zbyt często obsceniczna i obłudna.

  24. Ja to tego kompletnie nie rozumiem. Ci, którzy uważają, że ten Marsz Tolerancji to jest zło większe niż miłość bliźniego, to przepraszam bardzo, ale ja się nie czuję być katolikiem. Co w tym złego, że ktoś uczestniczył w tymże marszu. Ja sam osobiście poszedłbym na ten marsz, ale ze względu na własne osobiste problemy nie mogłem się zjawić. Ci, którzy stoją murem za księdzem, chyba nie rozumieją istoty takiego marszu. Taki marsz, a w ogóle każdy marsz ma swój cel, a Marsz Tolerancji, jak sama nazwa mówi, „tolerancji”, oczekuje właśnie tolerancji od ludzi, zaakceptowania ich takimi, jakimi są. Ale że czasami są traktowani, nie wiem kto to powiedział, ale padło to, jako „ludzie gorszego sortu” to przepraszam bardzo, ale nie dziwię się takich akcji. Nie popieram nienawiści, nie popieram takic…

  25. Mylisz pojęcia.Tolerancja taka o której piszesz nie ma nic wspólnego z z miłością bliżniego. Jeśli ktoś jest przekonany, że inny czyni zło to w imię miłości bliżniego nie może takiej postawy, w imię tak zwanej tolerancji i politycznej poprawności, akceptować .

  26. Wspaniale, że są księża wierni katolickiej nauce i odważnie broniący Kościoła. To są prawdziwi pasterze. Cieszy, że wierni stają w obronie księdza proboszcza, a tym samym – w obronie Kościoła. Kościół przyjmuje każdego, kto chce w Nim być i żyć zgodnie z nauką katolicką. Jest otwarty- wystarczy spojrzeć na przykład wspomnianego Mikołaja, który opowiedział się za wartościami sprzecznymi z nauką katolicką. Proboszcz usunął go z grona ministrantów, żeby nie siał zgorszenia. Ale przecież ten chłopak nadal jest częścią Kościoła. Tacy ludzie są i dostosowują się do Kościoła, a nie wymagają, żeby to Kościół dostosowywał się do nich.

  27. To Ty mylisz pojęcia. Mądrujesz się. Zakładasz, że źle czyni ten, kto czyni inaczej niż Ty. Bronisz świata, katolicyzmu, aż pot z Ciebie ścieka. A pomyśl. On czyni inaczej. Inaczej nie znaczy źle. Czasem tak bywa, ale bardzo często nie. Tylko to jest rozróżnienie nie na Twój rozum. Ty tylko podziwiasz siebie i swoje statystyczne życie. Podziwiaj, a innym daj spokój. Nie broń ich, poradzą sobie.

  28. Nie wiesz co zakładam.Uważam że każdy z nas broni postaw, wartości które pomagają radzić sobie z otaczającym światem, próbuje wybrać drogę którą uznaje za właściwą.Zasługuje także na uczciwą politykę, a nie tak zwaną TOLERANCJĘ ,pod której maską często skrywana jest obojętność, nierzadko również agresja wobec osób głoszących poglądy konserwatywne, zwłaszcza identyfikujące się z katolicyzmem. Dziękuję Ci za Twoje wypowiedzi. Z szacunkiem.

  29. Jeśli nie wiem, co zakładasz, to znaczy, że nie umiałeś tego napisać. A jeśli uważasz, że to ja nie potrafiłem tego odczytać – to nie ma powodu, żebyś mi dziękował za moje wypowiedzi. Tak czy tak – nie tak.

  30. Zgadzam się w 100 % z treścią listu. Ten Mikołajęk jest w swojej naiwności nieświadom, co promuje. I nie chodzi tu brak tolerancji, tylko o fakt, ze skompromitowany w dziedzinie ekonomi marksizm, nie ma zamiaru po prostu odejsć tylko pod płaszczem Gender i wszystkiego innego wywrotowego plugastwa lewackiego saczyć się do umysłów ludzi,

  31. Błędy merytoryczne, bo Gustaw Alojzy z północy nie jest ani doktorem habilitowanym, ani eminencja. Po samym nagłówku zaprzestałem czytania dalszej treści, bo widać, że autorom listu brak kompetentnej wiedzy na tematy oczywiste. Pisanie dla pisania i pieprzenie dla pieprzenia. TW Lucjana lepiej wezwijcie do rozliczenia się z grzechów młodości.

  32. Ten list nie jest o biskupie włocławskim tylko o sytuacji konińskiego proboszcza.

  33. Obrażanie w ramach deklarowanej tolerancji.? A kiedyś próbowaliśmy się pięknie różnić.Naprawdę.Wiem że ,dzisiaj niełatwo w to uwierzyć.

  34. Cały powyższy list mówi, że marsz zorganizowali i wzięli w nim udział ludzie głupi i źli. Tylko mówi to pasudopięknymi słówkami. Owija w bawełnę, żeby udawać chodzącą cnotę. Gdzie jest to piękne różnienie się, gdzie jest to nieobrażanie? Nie przekraczajmy granic śmieszności, bo to już nie jest mądre ani zabawne (nie użyłem słowa – głupie ani żenujące, zwracam uwagę, że byłem kulturalny jak autorzy listu).

  35. Pozdrawiam Parafian z Morzysławia. Dzięki za sztywny kręgosłup moralny.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.