Pamiętacie Władusia, „ zaprzyjaźnionego” bociana z gniazda na szkole podstawowej we Władysławowie ?
W ubiegłym roku z uwagą śledziliśmy jego bardzo długie oczekiwanie na Panią Bocianową, a następnie nieszczęśliwy koniec dwóch z trzech piskląt.
W tym roku wszystko zapowiada się dobrze. Do Władusia przyleciała już małżonka. O dalszych losach bocianiej rodziny z Władysławowa informować będziemy na bieżąco.