Konin, którego nie ma – Ostatki..

Mały fragment miasta uwidoczniony na fotografii z lat siedemdziesiątych przez Pana Sochackiego jest jednym z ostatnich, niezmienionych do dzisiaj widoków.

Na dodatek widoków ciekawych. Ulica Kościelna. Po prawej stronie zabytkowa plebania. Na wprost, na skrzyżowaniu z ulicą 3 Maja i Staszica dom z początków XIX wieku. W czasach „ napoleońskich” mieścił się tu ratusz ( stary, gotycki spłonął). Potem, gdy miasto zbudowało nowy ratusz, był tutaj szpital wojskowy, dla stacjonującego w Koninie rosyjskiego wojska. ( Pułk Dragonów)

Po lewej, niestety ledwo widoczny fragment szkoły powszechnej ( dziś księgarnia diecezjalna) założonej jeszcze decyzją Komisji Edukacji Narodowej.  W szkole tej , w 1905 roku doszło do buntu uczniów, którzy nie tylko, jak w piosence Jana Pietrzak : „ Uczeń zrzucał portret cara”, zrzucili portrety carskie ze ściany, ale i wyrzucili je za okno, na ulicę.

Jak dobrze, że takie niezmienione fragmenty pozostały. No bo o czym by tu opowiadać ?

0 thoughts on “Konin, którego nie ma – Ostatki..

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.