Konin, którego nie ma – Historii dworca ciąg dalszy (3)

Dworzec koniński leży na strategicznej trasie wschód – zachód. Zdawali sobie z tego sprawę Niemcy i wkrótce, jeszcze w 1939 roku przystąpili do odbudowy zburzonego skrzydła.

Pracę wykonywała Organizacja Todt. Niemcy po odbudowie dworca wznieśli druga wieżę ciśnień i parowozownię na pięć lokomotyw. Na zdjęciu umundurowani członkowie Organizacji Todta w trakcie odbudowy dworca.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.