Zapadła decyzja – od września tańsze i lepsze posiłki dla uczniów kolskich szkół!

Burmistrz Stanisław Maciaszek zdecydował o zaprzestaniu od września działalności kuchni przy stołówkach w szkołach podległych miastu i wprowadzeniu cateringu. Kuchnie działały w przestarzałej formie i często wymagały już modernizacji. Jak zapewnia włodarz – zmiany będą, ale tylko na lepsze, dla uczniów i finansów miasta, a wprowadzenie cateringu pozwoli na spore oszczędności, lecz nie kosztem dzieci. Cena jaką rodzice zapłacą za obiad pozostanie dokładnie na tym samym poziomie przy podniesieniu standardów smakowych i jakościowych potraw. A wszystko pod bardzo rygorystycznym nadzorem miejscowego „Sanepidu”.

Od kilkudziesięciu lat w szkołach podstawowych funkcjonowały kuchnie oraz stołówki szkolne. Niemal każdy z nas w nich jadał w okresie swojej nauki. Te długie lata zrobiły jednak swoje – ich wyposażenie wyeksploatowało się i często wymaga obecnie bardzo dużych nakładów finansowych, aby doprowadzić je do wszystkich niezbędnych standardów, a byłyby to kolejne miliony wydane z naszych podatków.
Dzieci chętnie korzystały i nadal korzystają z posiłków wydawanych w stołówkach.  Przykładowo, w jednej z kolskich placówek rodzice za obiad płacą 3,50zł., a budżet miasta musi dołożyć do takiej kwoty od 8 do 11 złotych (w zależności od placówki). Nikt nie twierdzi, że szkoła czy miasto mają na wydawaniu obiadów zarabiać, bo nie taka jest intencja dożywiania naszych dzieci, ale nie jest wskazana rozrzutność w wydawaniu publicznych pieniędzy, dlatego trzeba szukać możliwości ograniczenia zbędnych wydatków.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.

Facebook
Instagram
YouTube
Follow by Email