Zosie, Maje, Franki górą!

Zosia i Franek,  a nie Dżesika i Harry! Koninianie pilnują tradycji i nadają swoim dzieciom typowo polskie imiona. Sprawdzamy konińskie trendy, bo od 1 marca przepisy zezwalają na to, by rodzice nadawali dzieciom zagraniczne imiona. Nie może to być jednak zdrobnienie ani coś, co dziecko ośmiesza lub mu uwłacza. Decyzja o tym, czy wybrane imię spełnia te kryteria należy do kierownika Urzędu Stanu Cywilnego. W Koninie nie ma z tym kłopotu, bo bum na obcojęzyczne imiona skończył się 10 lat temu – mówi szefowa urzędu Regina Raźna.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.

Facebook
Instagram
YouTube
Follow by Email