W odpowiedzi na prośby rządu irackiego i informacjami o katastrofie humanitarnej na terenie tego kraju, w nocy z soboty na niedzielę wystartował z Polski wojskowy Hercules z pomocą dla ludności Iraku.
Foto: kpt. Tomasz Kozłowski
C-130E Hercules należący do 3. Skrzydła Lotnictwa Transportowego wystartował z Okęcia tuż przed 2.00 w nocy w niedzielę 17 sierpnia. Na jego pokładzie znalazło się 8 ton ładunku. Były to głównie koce, materace, łózka polowe oraz artykuły pierwszej pomocy i żywność. Pomoc dostarczono na lotnisko Erbil w północnym Iraku (stolica Kurdyjskiego Okręgu Autonomicznego), skąd zostanie ona rozdysponowana śmigłowcami na obszar odciętych przez islamistów enklaw chrześcijan i jazydów. Po rozładowaniu samolotu załoga wykonała lot do tureckiej Ankary, gdzie – po wielu godzinach lotu – zaplanowano odpoczynek.Lot organizowany był przez MON, MSZ i Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Pomoc przygotowały Caritas i MSW. Jak zwykle w przypadku lotu humanitarnego samolot sprawnie, pomimo weekendu i tyle co zakończonego udziału w defiladzie nad Warszawą, przygotowała 33. Baza Lotnictwa Transportowego z Powidza. Polska jest trzecim (po USA i Wielkiej Brytanii) krajem, który dostarczył pomoc do ogarniętego wojną domową obszaru Iraku.
Późnym wieczorem w poniedziałek 18 sierpnia br. załoga wróciła do kraju.
