Prawie 7 i pół tysiąca zebrano na pikniku charytatywnym w „piętnastce”
W miniona sobotę w Szkole Podstawowej nr 15 odbył sie Piknich Charytatywny połączony z zabawą zorganizowaną z okazji Dnia Dziecka.Podczas imprezy zbierano pieniądze na leczenie Anety Krzos – mamy dwóch uczennic z „piętnastki”.
Pani Aneta choruje na nowotwór i przechodzi obecnie bardzo kosztowną terapię. Jeden jej cykl kosztuje około 20 tys. złotych, a potrzeba trzech takich cykli. Na szczęście – jeden z nich już się odbył, a w zdobyciu pieniędzy na kolejne – pomaga społeczność szkoły – nauczyciele, uczniowie i rada rodziców.
Jedną z form pomocy był właśnie sobotni piknik, podczas którego udało się zebrać 7445 zł oraz 12 euro.
To oczywiście nie pokrywa kełnych kosztów terapii, ale przedstawiciele Rady Rodziców z piętnastki zapowiadają, że pieniądze zbierane będą do skutku.
Piękny gest. Pytanie jednak nasuwa się samo. Gdzie jest Państwo i NFZ?. Jakoś pieniądze znajdują się dla elit – ostatnio po kilkaset € dla prześladowanych za komuny. Niestety na leczenie trzeba żebrać.
Drogi Pani Redaktorze….”kełnych kosztów terapii”…