Niezarejestrowanie mojej listy to czyjeś świadome działanie – mówi Mariola Rakiewicz, niedoszła kandydatka PiS do Rady Miasta w Koninie nowej kadencji.
– Doszło do złamania mojego biernego prawa wyborczego. Bezpośrednią odpowiedzialność ponoszą za to władze konińskich struktury PiS i od nich oczekuję wyjaśnienia. Sprawę jednak skieruję też do prokuratury.
kobito, już się do końca nie ośmieszaj; nie chciało się pośladów ruszyć i podpisy zbierać to teraz lepiej zamilcz i wstydu oszczędź!! Sprawę do prokuratury,…. no, nie mogę!! :-)) I znowu PO będzie winna jak zawsze hahaha
Najwygodniej wszędzie szukać winnych, tylko nie w swojej bezmyślności…
Pani Rakiewicz nie jest świeżakiem w polityce… Te wybory nie były pierwsze w jej karierze… Powinna być świadoma że na niej jako na liderce listy – spoczywał obowiązek zebrania podpisów…
Trochę logiki, czy ktoś kto będąc Przewodniczącą Komisji Rewizyjnej Rady Miasta, ktoś – kto ogląda cztery razy każdy kontrolowany dokument, czy uważacie, że taki ktoś strzelił by sam sobie taką bramkę, żeby pozbawić samego siebie możliwości kandydowania?
Trzeba być posłem, żeby tak sądzić….
smieszno – pani radna była ponad wszystko..
Zamiast mobilizować swoich z listy do zbierania podpisów – nie zbierali…
Powinna się pofatygować do rejestracji swojej listy… A teraz płacz…
zbierali, zbierali, łącznie mieli tyle że mogli iść do senatu.
kłócą i się kłócą i jak tu ich wybierać skoro sami ze sobą nie potrafią się dogadać??
Przykro mi z powodu Pana Waszkowiaka ale z takimi ludźmi nie da się budować Konina.
Nie ma w tym winy pana Waszkowiaka, a jak zostanie prezydentem to na pewno będzie się dogadywał z radnymi wszystkich opcji.
Panie Marku co pan tam robi???
Ktoś powinien rozpędzić tę bandę to jest obciach na całą Polskę. A już szczególnie bardzo „pracowici i zaangażowani w sprawy naszego regionu” posłowie powinni wreszcie odlecieć do swych ciepłych macierzystych miejscowości.