Pociąg widmo

W Sompolnie, przez główną drogę prowadzącą do Piotrkowa Kujawskiego, jeszcze kilka lat temu przebiegały tory kolejowe. Wąskotorówka przewoziła niegdyś buraki do cukrowni. Teraz po torach nie ma ani śladu… prócz znaków ostrzegających o pociągu, który w rzeczywistości już nigdy nie zaskoczy kierowców.
„Wiem, że tam żaden pociąg nie będzie już przejeżdżał, a wyjeżdżając i wjeżdżając do Sompolna w każdym kierunku jest znak z lokomotywą – strzeż się pociągu i krzyż świętego Andrzeja. Kierowcy rozglądają się i zwalniają. Ja nie zwalnia, bo znam sytuację i wiem, że pociąg tam już nie pojedzie” -opowiada mieszkaniec Konina, który pracując jako kierowca PKS-u często przejeżdża tą trasą.

Tymczasem, jak dowiedzieliśmy się w Zarządzie Dróg Wojewódzkich, każdym torowiskiem i jego oznakowaniem zarządza kolej. Znaki mogą więc zostać zdemontowane przez drogowców dopiero na polecenie administratora takiego „przejazdu kolejowego widmo”. Jak zapewnił nas Tadeusz Majchrzak – Zarządca Rejonu Administrowania i Utrzymania Nieruchomości Polskich Kolei Państwowych w Koninie, nie ma pewności, czy linia wąskotorówki, która biegła przez Sompolno, podlega zarządzaniu kolei. Jeśli okaże się, że to kolej odpowiada za oznakowanie nieistniejącego przejazdu, znaki zostaną niebawem zdemontowane.

„Torów od dawna nie ma, a znak strzeż się pociągu nadal jest. Jakiego pociągu, pytam się?” -dodaje kierowca autobusu.

Podobna sytuacja jeszcze do niedawna miała miejsce na drodze do Ślesina. Tam jednak w ostatnim czasie znaki zostały zdemontowane.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.