Perełki muzeum

Muzeum w Koninie-Gosławicach przeżyło wczoraj prawdziwe oblężenie. Przez pięć godzin (od 18.00 do 23.00) w ramach V Nocy Muzeów można było zobaczyć wystawy stałe i czasowe znajdujące się w spichlerzu i na zamku, wejść do zabytkowego dworku, posłuchać koncertów w wykonaniu uczniów szkoły muzycznej w Koninie. 

Szlak wędrówkowy zaczynał się w spichlerzu, gdzie główną atrakcją dla najmłodszych był zrekonstruowany słoń leśny. Jest to największy i najbardziej kompletny szkielet przedstawiciela tego gatunku z dotychczas znalezionych na terenie Europy, duże znaczenie naukowe mają po raz pierwszy na świecie znalezione w komplecie kości nadgarstka i śródręcza.

Ekspozycja dotycząca Kopalni Węgla Brunatnego przyciągnęła z kolei emerytowanych górników. Przychodzili dziadkowie z wnuczkami. Objaśniali im, do czego służą i jak pracują kopalniane maszyny.

Nie sposób było nie wejść do podziemi, które zagospodarowano na wystawę o historii Solidarności w regionie konińskim. Warto było tez zajrzeć do sali, w której zgromadzono zbiory Wielkopolskiego Forum Eksploracyjno-Historycznego: monety i biżuterię.

W zamku na zwiedzających czekała odnowiona galeria z malarstwem z XIX i XX wieku (m.in. z dziełami Artura Grottgera, Józefa Mehoffera, Jana Matejki), a także wystawa „Między salonem a gabinetem”, na której zobaczyć można meble, srebra użytkowe, lampy, obrazy, pamiątki z wojaży po świecie rodziny Kamockich. Wyjątkowa jest też wystawa biżuterii pochodzącej m.in. z Rosji, Francji, Polski. Ozdoby, na widok których niejednej pani zabłysły oczy, wykonane są ze złota, brylantów, koralowych oczek, turkusów, a nawet z włosów. Warto uważniej przyjrzeć się biżuterii patriotycznej z okresu zaborów – pierścionek przedstawiający złączone dłonie skute łańcuszkiem albo bransoleta w formie łańcucha z kłódką – były noszone na znak zniewolenia narodu. Wystawa biżuterii to jedyna ekspozycja, której nie można było fotografować,

– Pomysł z otwarciem muzeów w nocy to znakomita sprawa. Zupełnie inaczej, z większą uwagą patrzę na zbiory, które już wcześniej widziałam. Szczególnie interesuje mnie wystawa dotycząca historii Konina i zdjęcia z pobytu Marszałka Józefa Piłsudskiego w naszym mieście. Żałuję też, że nie ma mnie na zbiorowym zdjęciu koninian przed ratuszem, które było robione w 2007 roku – powiedziała pani Izabela z Konina.

0 thoughts on “Perełki muzeum

  1. To ciekawa ekspozycja i zasługujące na zainteresowanie i szacunek konińskie muzeum .Swietnie , że coraz częściej jest zauważane i doceniane.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.