Konin, którego nie ma – Plac Zamkowy

Obstawiał bym, że jest to Dzień , przepraszam, Międzynarodowy Dzień Dziecka. Plac Zamkowy. Jako atrakcję świąteczną zorganizowano wyścigi rowerów, a bardziej rowerków. Ekipa kolaży siedzi już na swych rowerkach marki „ BoBo” . Pod kołami ktoś napisał „ Meta”. Najpewniej dzień Dziecka w tym roku przypadł w niedzielę, bo sklepy na Placu Zamkowym i na widocznej za zawodnikami ulicy Kramowej, są pozamykane.

Myślę, że wyścig był nie wokół Placu Zamkowego lecz prosto, w kierunku Parku, ulicą Mickiewicza gdyż była to jedna z nielicznych ulic pokrytych asfaltem . Jeśli chodzi o rok, to można by sprawdzić, kiedy 1 czerwca przypadał w niedzielę, ale stawiam na końcówkę lat pięćdziesiątych lub początek sześćdziesiątych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.

Facebook
Instagram
YouTube
Follow by Email