Kopalnia Węgla Brunatnego, trzeba przyznać, to nie tylko węgiel.
Tak duży zakład niósł za sobą i powiew nowej kultury. Kopalnia była oczywiście organizatorem koncertów, bali i widowisk. Mało kto pamięta, że w latach sześćdziesiątych działał przy kopalni Teatr Amatorski. Występowali w nim inżynierowie, górnicy, kadra nadzoru. Dzisiejsze zdjęcie to obraz z spektaklu „ Historia milowego słupa”.
To zdjęcie jest zamieszczone w książce “Listy z mojego miasta” Krzysztofa Dobreckiego, Konin 1998, z podpisem “ze zbiorów M. Serafin” i dotyczy przedstawienia w Powiatowym Domu Kultury.