Pomimo wielu ostrzeżeń i apeli starsze osoby nadal niemal bezgranicznie ufają obcym i wpuszczają ich do domów.
Podające się za pracownice służby zdrowia złodziejki ochoczo przystąpiły do badania swojej ofiary. Zaczęły od pomiaru ciśnienia. Jak stwierdziły przeszkadzała w tym biżuteria starszej pani, więc poprosiły o jej zdjęcie. 77-latka zorientowała się, że została okradziona po wyjściu kobiet. Biżuterię, którą ukradły jej rzekome pracownice służby zdrowia wyceniła na 2500 zł.
Policjanci cały czas odwiedzają starszych, samotnie mieszkających ludzi i bez przerwy mówią o podobnych zagrożeniach. Docierają do ludzi także poprzez księży – z kościelnej ambony. Mimo to, wciąż zdarzają się tego typu kradzieże.
Podające się za pracownice służby zdrowia złodziejki ochoczo przystąpiły do badania swojej ofiary. Zaczęły od pomiaru ciśnienia. Jak stwierdziły przeszkadzała w tym biżuteria starszej pani, więc poprosiły o jej zdjęcie. 77-latka zorientowała się, że została okradziona po wyjściu kobiet. Biżuterię, którą ukradły jej rzekome pracownice służby zdrowia wyceniła na 2500 zł.
Policjanci cały czas odwiedzają starszych, samotnie mieszkających ludzi i bez przerwy mówią o podobnych zagrożeniach. Docierają do ludzi także poprzez księży – z kościelnej ambony. Mimo to, wciąż zdarzają się tego typu kradzieże.