Wynik spotkania celnym rzutem za trzy otworzyła Aleksandra Pawlak. Na początku pierwszej kwarty koninianki rzucały niecelnie. Zdecydowanie lepiej w ataku radziły sobie koszykarki Widzewa, które w pewnym momencie prowadziły już siedmioma punktami. Dzięki lepszej kocówce pierwszej części w wykonaniu koninianek udało się odrobić stratę, a gospodarze po dziesięciu minutach prowadzili 15:12.
Druga ćwiartka rozpoczęła się od udanej akcji „2+1” Pauliny Rozwadowskiej. Dziewiętnasty i dwudziesty punkt dla ekipy Janusza Wierzbickiego dorzuciła chwilę później Tynikki Crook. Dopiero po trzech minutach celnie do kosza rzuciły koninianki, a konkretnie Aleksandra Kaja. W kolejnych minutach po widzewskiej stronie doskonale spisywała się Sarah Boothe. Koninianki nie poddawały się i regularnie odpowiadały rywalkom. Dzięki m.in. Iwonie Płóciennik i Katarzynie Motyl do przerwy udało się utrzymać „kontakt” z rywalem, który po 20 minutach prowadził 31:27.
Trzecią kwartę nasze panie rozpoczęły do celnego rzutu Anity Szemraj. Gdy łodzianki prowadziły już tylko jednym punktem po nieczystym zagraniu Motyl sędziowie odgwizdali faul techniczny. Wykorzystana akcja „2+1” Alicji Bednarek, kolejne dwa celne rzuty wolne i dwa punkty po wznowieniu Aleksandry Pawlak dały Widzewowi siedem oczek zdobytych na przestrzeni zaledwie dziewięciu sekund. Kolejne minuty to gra punkt za punkt. Później znów lepsze były zawodniczki z Łodzi. Celnie rzucały: Bednarek, Pawlak, Tomiałowicz i Boothe. Wszystko to dało gospodarzom podwyższenie prowadzenia aż o dziesięć punktów.
Nasze zawodniczki nie podniosły się w ostatniej kwarcie. W tej partii rywalizacji znów lepsze były koszykarki Widzewa, które wygrały czwartą ćwiartkę 20:14.
Oba zespoły zagrały na podobnej, bliskiej 40 % skuteczności rzutowej. Tradycyjnie już rywalki koninianek zagrały lepiej w zbiórce. Warte odnotowania jest double-double Iwony Płóciennik (jedenaście punktów i dwanaście zbiórek).
To nie koniec koszykarskich emocji w Koninie w tym sezonie. już w najbliższy piątek i sobotę w hali „Rondo” rozegrany zostanie Final Four, czyli turniej finałowy Pucharu Polski. Na konińskim parkiecie zobaczymy: Wisłę Can-Pack Kraków, CCC Polkowice, King Wilk Morskie Szczecin oraz Basket ROW Rybnik.
MKS MOS Konin – Widzew Łódź 56:76 (15:12, 16:15, 25:15, 20:14)
MKS MOS Konin: Elżbieta
Paździerska 12, Anita Szemraj 12, Iwona Płóciennik 11 (12 zbiórek),
Aleksandra Kaja 9, Katarzyna Motyl 8, Angelika Kuras 2, Marta Mańkowska
1, Milena Krzyżaniak 1 oraz Marta Libertowska, Eliza Horodeńska.
fot. Kamil Strajch.