Sokół kontynuuje swoją passę

Sokół Kleczew, mimo tego, że nie strzelił gola, pokonał na wyjeździe Polonię 1912 Leszno i tym samym kontynuuje swoją świetną passę. Było to ósme z rzędu wygrane spotkanie.
Podopieczni Tomasza Mazurkiewicza rozpoczęli to spotkanie z dużym impetem, bo sytuację na otwarcie wyniku mieli Łukasz Urban, czy Piotr Kurminowski. W dziewiątej minucie pojedynku dośrodkowanie Jakuba Dębowskiego wykorzystał… Krystian Woźny – zawodnik gospodarzy, który tak niefortunnie interweniował, że pokonał swojego bramkarza. Kleczewianie naciskali, ale mimo kolejnych okazji bramkowych wynik nie uległ zmianie.

Leszczynianie po przerwie wyszli na murawę naładowani pozytywną energią i odwrócili sytuację meczową i nie wyglądało to, jakoby Polonia grała z liderem III – ligowej tabeli.To oni atakowali, to oni prowadzili grę i to oni powinni strzelić gola. Powinni, ale nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie Bartosza Pawłowskiego.

Tym samym kibice w Lesznie nie zobaczyli więcej bramek i Sokół Kleczew mógł sobie dopisać trzy oczka do swojego punktowego dorobku. Po tym meczu mają ich już 51 – najwięcej w całej stawce, na drugim miejscu znajduje się Ostrovia Ostrów Wlkp., która traci do „biało – zielonych” cztery punkty, a Wda Świecie, do niedawna lider ligowego zestawienia, z jednym meczem rozegranym awansem traci już pięć punktów do obecnego lidera, czyli kleczewskiego Sokoła. Czwarta Polonia Środa Wlkp. jest już sporo za czołówką i nie powinna się już liczyć w walce o mistrzostwo ligi, bowiem klub z Środy ma aż 13 oczek straty do Sokoła. Do końca rozgrywek zostało sześć kolejek. Następny mecz zawodnicy trenowani przez Tomasza Mazurkiewicza rozegrają w sobotę o 17 w Solcu Kujawskim z Unią.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *


Ta witryna używa plików Cookie. Aby zapewnić jej poprawnie działanie, konieczne jest ich zatwierdzenie.