Ocena: 9
Felieton na weekend - Kronika średnio towarzyska
Konin 15.12.2018 11:25
No i mieliśmy kolejne, konińskie obchody rocznicy wprowadzenia stany wojennego.
Z samego rana , przed obeliskiem upamiętniającym czyn i ludzi Solidarności odmeldowali się politycy KOD, Nowoczesnej z kropką na początku i PO. Tak , tak. Tych ugrupowań, które w pozostałe dni roku walczą o przywrócenie wysokich dodatków byłym pracownikom SB i Informacji Wojskowej, którzy głoszą, że stan wojenny był „kulturalny”.
Teraz też było kulturalnie, bo po złożeniu kwiatów politycy przemówili do siebie ( nikogo w zasadzie więcej nie było), ostrzegając się wzajemnie przed groźbą wprowadzenia stanu wojennego przez Prawo i Sprawiedliwość.
*
Po popołudniu obelisk odwiedziła delegacja złożona z Prezydenta Konina i jego zastępców w towarzystwie licznych reporterów. Na szczęście nie mówiono o zagrożeniu PiS -em. Prezydent Korytkowski powiedział : „- Tak, to już 37 lat… Niektórych z nas nie było jeszcze wtedy na świecie… Dlatego te symboliczne kwiaty są hołdem dla wszystkich ludzi Solidarności, a szczególnie tych kilku tysięcy, w tym wielu z naszego miasta, którzy 13 grudnia 1981 roku zostali internowani. To także hołd dla ludzi, dzięki którym dziś możemy żyć normalnie .”
*
Wieczorem przy obelisku spotkali się byli działacze Solidarności, byli internowani i represjonowani.
Złożyli kwiaty i udali się do Kościoła Św. Wojciecha na tradycyjną, rocznicową Mszę w intencji Ojczyzny. Ten nieistotny epizod, w przeciwieństwie do poprzednich, nie został odnotowany przez żadne media…
*
W ramach obchodów ( ? ) jakieś stowarzyszenie zorganizowało też kolejne spotkanie z Robertem Biedroniem. I O.K. Władze Szczecina postanowiły ( i zrobiły, jak postanowiły) uczcić rocznicę wprowadzenia stany wojennego koncertem … Zespołu Pieśni i Tańca Armii Rosyjskiej im. Aleksandrowa. Jak nam donoszą zaprzyjaźnieni działacze Pierwszej Solidarności nie było wykonania popularnej w latach osiemdziesiątych piosenki: „ Wejdą, nie wejdą ?”.
*
Teraz jest dużo lepiej i bezpieczniej. Do Konina raczej „ nie wejdą” bo specjalnie nie ma którędy. Przeprawa wisi na włosku, Warszawska rozkopana, na „ Żelaznym” jakieś ograniczenia, Staszica zamknięta do czasu zawalenia się kamienicy Pani Esse.
*
Rada Miasta rozesłała tradycyjne zaproszenia na jeszcze bardziej tradycyjne : „ spotkanie samorządowe”. Jeszcze rok temu nazywało się to „ opłatek” no ale trzeba iść z postępem. Na zaproszeniu jest choinka, zamiast kolędy - cytat z piosenki Krajewskiego. Bardzo europejsko, tylko nie można zgadnąć z jakiej okazji to spotkanie.
*
Ale nie to, że Konin jest aż taki postępowy. Zorganizowano z dużą pompą Święto Chanuki. Jestem za, ale uprzedzić chciałem organizatorów, że jest to święto religijne. No ja wiem, że nie o tą religię chodzi, ale trzeba uważać… Żadnych świeczników, tałesów i różnych takich. Po prostu nazwijmy to „ spotkanie samorządowe”.
*
A poza tym oczywiście uważam, że sprawą wyburzenia synagogi zwanej nowocześnie „czytelnią talmudu” powinna zająć się prokuratura.
Do usłyszenia za tydzień
Adam Zagórski