*

Pamiętacie Państwo, jak pisaliśmy, że miasto zatrudniło  Specjalistę do Spraw Naukowych, który za niemałą sumkę miał wymyśleć odpowiedź na temat : „ Jak ożywić konińskie bulwary”.

Pan Profesor pozastanawiał się chwilę i wymyślił. Ponieważ sumka była znaczna, nie poszedł na łatwiznę. Nie tam jakieś prozaiczne wypożyczalnie kajaków, łodzi spacerowych napędzanych niewielkimi silniczkami, co wymyślili  prymitywnie w Bydgoszczy. Nie.

Pan profesor wymyślił, że postawi się na bulwarach kontenery z kawiarenkami internetowymi. 

W związku z planowaną budową centrum handlowego z aneksem dworcowym, ustawione mają być kontenery na miejscu starego dworca.

Tak , niezauważenie, stajemy się Końtenerowcem.

Wańkowicz dorobił się ponoć fortuny za reklamę „ Cukier krzepi”. Ja sprzedam za niewielka opłatą pomysł taki, promocyjny on jest. Otwarty za oścież kontener i napis „ Konin witaj !”

Przy okazji zorganizować można integracyjny konkurs na nowe nazwy, jak np. : „ końtener”.

*

Pan Prezydent Nowicki Józef chyba też czuje niedosyt koncepcji ożywienia bulwarów, bo postanowił ożywić je osobiście, to znaczy swoją osoba.  A konkretnie ( końtenernie ? ) wylądował na bulwarach helikopterem. Przywiózł ze sobą Mikołaja i dzwoneczek. Było fajnie.

*

Niesłusznie napisałem ostatnio, że Pan Prezydent się uparł . A , suponowałem, uparł się w sprawie modernizacji Słupa Milowego. Nic bardziej fałszywego. Pan Prezydent, po przeczytaniu listu od PTTK i Towarzystwa Przyjaciół Konina, z tej koncepcji zrezygnował. Niestety ma pomyśleć o innej, ale i tak się cieszymy.

*

Jak tylko radni oraz Pan Prezydent zadecydowali, że MZK nie będzie spółką miejską, tylko taką sobie normalną spółką i kupili jej  na odchodne, osiem nowych autobusów, których przekazanie ożywi Plac Wolności i bulwary, to wpadli na pomysł.

Mam pomysła,-  powiedział Pan Prezydent, - żeby dzieci w Koninie jeździły za darmo.  

„Pomysła „ takiego nie było, gdy spółka była miejska, no bo tam jakieś przepisy, że dopłacać i tak dalej. A teraz sprawa jest prosta. Urząd Miasta kupi ryczałtem, za małe 1 200 tys.  bilety. I dzieci do wyborów będą jeździć za friko, a MZK wzrośnie w siłę, a ludziom … i tak dalej.

*

Wielokrotnie pisałem, że Pan Prezydent często spotyka się z przedszkolakami. Okazało się, że knuli w sprawie biletów.

*

Nasz sympatyczny kolega z konkurencyjnego Portalu wyliczył, że miasto taniej sprzedaje tereny inwestycyjne niż włożyło w ich „uzbrojenie”. 

Kiedyś , ktoś zapytał pewnego Żyda:

- Dlaczego wy , Żydzi, zawsze na pytanie odpowiadacie pytaniem ?

_  A czemu nie ? - odpowiedział Żyd

*

Do usłyszenia za tydzień. ( A czemu nie?)

Adam Zagórski