Ocena: 8
Felieton na weekend - Kronika średnio towarzyska
Konin 11.08.2017 17:15
Jak zwykle w wakacje staramy się przekazywać Państwu wiadomości dobre i optymistyczne. Nie jest to łatwe, ale czasami się udaje. Ot na ten przykład, Pan Przewodniczący rady Miasta Konina Wiesław Steinke od kilku miesięcy poszukuje dziesięciu tysięcy mieszkańców, którzy się gdzieś mu zgubili. W głowie Pana Przewodniczącego zrodziło się nawet straszne podejrzenie, że osoby te wypisały się z miasta by nie płacić za wywóz śmieci, co by zrobiło Panu Przewodniczącemu wielką przykrość. A my tu mamy dla Pana Przewodniczącego Steinke Wiesława dobrą wiadomość. Okazuje się, ( w co my , w przeciwieństwie do Pana Przewodniczącego , zawsze wierzyliśmy) że wcale to nie są oszuści.
Po prostu , jak wykazały badania naukowe, ludzie z Konina uciekają na potęgę , a za parę lat ma być ich góra 30 000. Bez badań to wiedzieliśmy, ale dowiedzieliśmy się też, że Konin jest na 25 miejscu wśród 900 miast zagrożonych upadkiem gospodarczo - społecznym.
*
Myślę, że wieloletnia strategia , wiecie prawda, rozwoju miasta wreszcie daje konkretne rezultaty. Takie sztandarowe inwestycje. Na przykład bulwar. Wystarczyło dołożyć 800 000 na budynek i znalazło tam zatrudnienie dwoje urzędników oraz babcia klozetowa. A jeszcze całe piętro wolne !
*
Nie wiem czy Pan Prezydent z Panem Przewodniczącym mają przyciemnione szyby w swoich samochodach, ale założę się, że nie widzieli dziesiątek napisów: „ Na sprzedaż”, „ Do wynajęcia”. Bo z jakiego innego powodu lansowali by budowę kolejnych bloków w Starym Koninie, gdy w tych poprzednich stoją puste mieszkania. Chyba, że chodzi o coś zupełnie innego...
*
W ramach tej , wiecie prawda koncepcji, blokami Pan Prezydent chce zabudować teren po dawnej bazie PKS, który to teren , nawiasem mówiąc, kupił od PKS czyli spółki miejskiej dla siebie, czyli dla miasta. Teren ten , po wyhandlowaniu placu na market jest jedyną szansą dla rozbudowy miejskiej targowicy. Wyliczenie jest proste. Do pilnowania pustych mieszkań przy Grunwaldzkiej zatrudni się jakieś cztery osoby. Nowoczesne targowisko mogło by dać zatrudnienie dziesiątkom osób.
*
W październiku nastąpi próbny rozruch ciepłowni w Turku. W Koninie podobno trwają „ rozmowy techniczne”, a dokładniej trwa nadzieja, że „ jakoś to będzie”, bo przecież Rząd nie zostawi takiego dużego miasta bez ogrzewania. Takiego dużego ? Trzydzieści tysięcy?
*
Mówi się, że władze miasta mają koncepcję rozwoju. Jeśli to by była prawda, to prawdą też jest, że ją bardzo głęboko ukrywają ukazując nam maluczkim jakieś karkołomne wygibasy typu tramwaj wodny, bloki dla mieszkańców , których nie ma, kapitanat portu na bulwarze przy nieżeglownej rzece i tajemniczy inwestor chiński, który zajmie całą strefę inwestycyjną, wybuduje termy, sanatoria i chiński mur na Pociejewie.
Zanosi się, że jak tak dalej pójdzie będziemy najmniejszym miastem mającym tyle terenów inwestycyjnych, pustych mieszkań i bulwarów na osobę.
*
No i na zakończenie znowu cos optymistycznego. Jeśli liczy się głos ludu, to Pan Prezydent nie będzie musiał zakładać prezerwatywy w hołdzie żydowskiemu wynalazcy tejże. W naszej ankiecie opublikowanej w felietonie w ubiegłym tygodniu , za tym pomysłem było zaledwie 10 % Czytelników. Zdecydowana większośc, bo 90 % wypowiadało się za O. Maksymilianem Tarejwo , jako wzorze dla mieszkańców. Tak przy okazji, na pytanie czy powinna zostać odbudowana , niezgodnie z prawem wyburzona synagoga, „ Tak” powiedziało 89 % naszych Czytelników.
*
No dobra, mogę zrozumieć , że Pan Prezydent i cała rządząca od dziesięcioleci w Koninie lewica przywiązana jest bardzo do nazwy ulicy generała Berlinga i chce ją zatrzymać jak najdłużej i jak najbliżej serca, ale uważam, że mimo to nazwę ulicy trzeba zmienić. Jeszcze chwila, a pozostawienie tej nazwy będzie przestępstwem, o czym uprzejmie przypominam, żeby nie było, że nie mówiłem.
Adam Zagórski
Fot. Emil Przybyłowski