Znajdź nas na Facebook

fb.com/konin24.info Wtorek 23.04.2024 r. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha

Ocena: 7
8 1

Felieton na weekend - Kronika średnio towarzyska

Konin 01.06.2017 20:58

Felieton na weekend - Kronika średnio towarzyska

Na XXXVII Sesji zebrała się Rada Miasta Konina. Zawsze sprawia mi to radość, bo przecież radni mogli by się nie zebrać, a  korzyści z ich zebrania nie zostały do końca oszacowane.


*

Podczas sesji radni zadziwili Prezydenta Nowickiego, choć jak powiedział : „ już myślał, że go nic nie zadziwi”. Prezydent się jednak zadziwił, bo radni się z nim nie zgodzili. A poszło o zegar. Ten , który był, którego nie ma, a który ma być.

Prezydent chciał „ zrobić dobrze” i wypatrzył gdzieś, chyba na Allegro , zegar stojący za 190 000 złotych polskich. Radni z prawa i lewa oświadczyli, że proponowany zegar jest do niczego bo niczym się nie kojarzy z Koninem. Prezydent polemizował, twierdząc, że zegar wykonany jest z „ metalu podobnego do aluminium, a aluminium jest symbolem Konina”. Dalsza dyskusja zeszła na wielkość produkcji aluminium, wady i zalety elektrolizy. Koniec końców, po 45 minutach dyskusji, sprawę odłożono na później.

*

Tak przy okazji wypomniano Panu Prezydentowi nowy samochód służbowy i jakiś milion wydany na wizytówki i inne upominki promocyjne. ( Znowu nic nie wiemy, chyba, że chodzi o te torby, które prezydent rozdaje uczniom i przedszkolakom? Sorki … i dziennikarzom.)

*

Następnie rozwinęła się interesująca dyskusja o komarach. Pan prezydent z elokwencją stwierdził, że bez sensu jest walczyć z komarami, bo gryzą komarzyce. Już chcieliśmy Go posądzić o seksizm, ale na szczęście zrehabilitował się witając podczas przerwy pocałunkiem większość obecnych pań Dyrektor i  Pań Kierowniczek. Chociaż? Może jednak? Nie pocałował, ani Dyrektorów spółek miejskich, ani Dyrektora biblioteki…

*

  Dyskusja o komarach była nieco krótsza niż o zegarze, ale i tak zajęła 30 minut. Potem poszło już szybciutko. Radni zżymając się nieco na zapis o możliwości budowy centrów handlowych o powierzchni powyżej 2000 metrów, przyjęli do wiadomości stwierdzenie Pana Prezydenta, że zapis jest bo jest, ale on nigdy marketów na Pociejewie nie wybuduje , i klepnęli plan zagospodarowania tego miejsca. Dyskusja była o połowę krótsza od dyskusji o komarach i trzy razy krótsza od dyskusji o zegarze.

*

Ja wiem, że na słowie Pana Prezydenta, jak na Zawiszy i wierzę bardzo, wręcz granicząco z pewnością, że Pan Prezydent nie wybuduje na Pociejewie galerii handlowej. Szkoda jednak, ze radni nie zapytali: „ A co będzie, gdy galerię wybuduje ktoś inny?”.

*

Postępuje morska specjalizacja PKS Konin. Po budowie tramwaju wodnego PKS wyremontował prom w Krzymowie. W międzyczasie przegrał przetarg na obsługę komunikacji zastępczej dla Kolei Wielkopolskich. Przedstawił najdroższą ofertę. Może więc jakąś Ligę Morską i Kolonialną by w zamian założyć?

*

Przyszła wiosna, przyleciały ptaszyska i muchy, ożywili się posłowie. Poseł Tomasz Nowak, dajmy na to, wyraził zaniepokojenie. Zaniepokoił się głównie losem Jeziora Wilczyńskiego.
Zaniepokoił się też były poseł Zdzisław Jankowski i napisał list do rady Miasta Konina o dopuszczenie mieszkańców do głosu. Ponieważ ni cholera nie wiemy kto to był Pan Jankowski , sprawdziliśmy w Wikipedii . I co ?

W latach 70. należał do PZPR. W latach 1994–2001 pełnił funkcję radnego miasta Rychwał. Od 1996 do 2008 pełnił funkcję wiceprzewodniczącego Solidarności 80. Równocześnie przewodniczył zarządowi regionu wielkopolskiego tego związku. W 2001 zasiadł we władzach wojewódzkich Związku Zawodowego "Samoobrona".

W wyborach w 2001, otrzymawszy 7446 głosów, został posłem IV kadencji wybranym z listy Samoobrony RP w okręgu konińskim. Pracował w Komisji Skarbu Państwa oraz Komisji Gospodarki. W 2003 został wykluczony z tej partii[1]. W tym samym roku współtworzył Polską Rację Stanu, w której objął funkcję wiceprzewodniczącego[2]. Następnie przeszedł do Ligi Polskich Rodzin. W lipcu 2005 wystąpił z LPR i wrócił do Samoobrony RP, w wyborach parlamentarnych w tym samym roku z jej listy bez powodzenia ubiegał się o reelekcję (otrzymał 1557 głosów).

No i OK.

*

No ale jednak powiało optymizmem. Radny Michał Kotlarski zgłosił na Sesji wniosek o zmianę nazwy ulicy Generała Berlinga. Pan prezydent powiedział, że powoła komisję. Zawsze to lepiej niż po prostu sprawdzić w wykazie IPN. Będąc więc wdzięcznym Radnemu Kotlarskiemu, póki co, stwierdzić muszę, że uważam, iż nazwa ulicy Generała Berlinga powinna zostać zmieniona.

Do usłyszenia za tydzień

Adam Zagórski


Podziel się swoją opinią

( Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy, są one opiniami pozostawionymi przez użytkowników portalu konin24.info)