Ocena: -1
Konin, którego nie ma - Oni bombardowali Konin
Konin 26.08.2017 11:41
Zgodnie z zapowiedzią, zaczynamy dziś cykl zdjęć ukazujących wojenne i okupacyjne dzieje Konina.
Od jakiegoś czasu pojawiają się słuszne głosy, że przeważnie znamy nazwiska ofiar, ale nie znamy nazwisk oprawców.
Konin bombardowany był pierwszy raz w piątek , 1 września 1939 roku. Następne bombardowania miały miejsce 3 i 5 września. Ich celem była linia kolejowa, stacje i poruszające się po tej trasie pociągi. W wyniku bombardowania stacji Konin zginęło , Według różnych szacunków, od 12 do 36 osób..
Zabici w nalocie ( w tym naczelnik stacji) pochowani zostali na cmentarzu parafialnym, w zbiorowej mogile z napisem : „ Niewinnym ofiarom nalotu samolotowego hitlerowców w 1939 roku - Parafia Konin.”
Dziś wiemy, że eskadrą bombardująca dworzec w Koninie, a także w Kole, dowodził major Oskar Dinost. Nalotu dokonały bombowce nurkujące Ju87 ( Junkersy). A jak wyglądali niemieccy „rycerze” zrzucający bomby na niewinną ludność Konina zobaczyć możemy na zdjęciu. Pochodzi ono z książki majora Dinosta „ Nasi nad Polską”