Znajdź nas na Facebook

fb.com/konin24.info Środa 24.04.2024 r. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego

Ocena: 1
1 0

Moje osiedle, moje miasto…. Kilka słów o dorastaniu..

Konin 26.09.2016 09:39

Moje osiedle, moje miasto…. Kilka słów o dorastaniu..

Naszym pragnieniem od młodych  lat jest akceptacja środowiska w jakim żyjemy i funkcjonujemy w jakie chcemy wejść.  


Te potrzeby do pewnego jego wieku zaspokaja rodzina i szkoła, których głównym zadaniem jest przekazywanie różnych wzorców postępowań i zachowań, nauczenie dziecka funkcjonowania w grupach społecznych, budowa poczucia własnej wartości. W raz ze wstępowaniem w okres dojrzewania wzrasta potrzeba akceptacji i odrębności od środowiska, w którym się wzrasta. Zaczyna narastać sprzeciw wobec dotychczasowym autorytetom i wzorom, rodzina staje się powodem konfliktów i niezrozumienia. To w wieku około trzynastu-czternastu lat dziecko wchodzi w okres buntu, jego poglądy nabierają ram, a swoją odrębność często zaczynają podkreślać swoim strojem. Ale w tej inność również potrzebują akceptacji stąd częste wstępowanie młodzieży do różnych subkultur i kontrkultur. przynależność do grupy

Subkultury młodzieżowe dają poszukującemu swojego JA młodemu człowiekowi potrzebne mu w tym trudnym okresie wsparcie i obcowanie z rówieśnikami myślącymi podobnie jak on. W zależności od środowiska, w którym się wychowali i warstwy społecznej z jakiej się wywodzą wybierają określone subkultury i przejmują ich zachowania. Przeważnie ludzie z tak zwanych dobrych domów, którym nigdy nie brakowało pieniędzy wstępują do organizacji nie wyznającej żadnej „ciężkiej” ideologii, a celem ich życia jest po prostu dobra zabawa. Subkultury o sprecyzowanych poglądach i zapatrywaniach na świat zawsze pojawiały się w miejscach gdzie ludzie czuli się odsunięci na margines społeczeństwa, a ich dzieci widząc życie swoich rodziców zaczynali głośno buntować się przeciw zastanemu światu.

Subkultury takie jak punk-rocowcy czy anarchiści odrzucający wszelka kontrolę państwa nad ich życiem są dobrym wzorem buntu przeciw wszystkiemu. Młodzież przejmuje ich zachowania i styl ubierania, czując się wtedy kimś wyróżniającym się z tłumu, a zarazem akceptowanym przez ludzi dla nich ważnych. Duży wpływ na wybór danej subkultury oprócz środowiska rodzinnego i kolegów ze szkoły ma gust muzyczny nastolatka. Każda subkultura narastała wokół zespołów, które w swoich utworach potrafiły zawrzeć problemy i poglądy jakie dane środowisko wypowiadało.

W ostatnich czasach dość widocznym zjawiskiem jest clubbing. Jest to zjawisko bardzo młode i kojarzy się z weekendowymi imprezami w klubach. Osoby uczęszczający do klubów muzycznych są zazwyczaj ludźmi pracującymi, którzy w sobotni wieczór pragną zażyć trochę relaksu. Nie jest to jedynie chęć tańca czy posłuchania muzyki. Coraz częściej słyszy się o klubach, w których sprzedawane są środki odurzające. Najczęściej kończy się to spróbowaniem a następnie systematycznym braniem narkotyków. Takie niebezpieczeństwa czekają tylko w klubach. Jest to zjawisko dostrzegalne w zwykłych subkulturach młodzieżowych.

Wiązanie się z różnymi grupami ma swoje przyczyny przede wszystkim w nudzie ale i braku możliwości na sensowne spędzanie czasu.

 Młodzież nie zawsze potrafi a czasami nie ma możliwości na wykorzystanie swojego wolnego czasu w dobry sposób, ucieka w świat, który czasami, ale nie zawsze może sprowadzać ich na złą drogę.

PEPE

 


Podziel się swoją opinią

( Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy, są one opiniami pozostawionymi przez użytkowników portalu konin24.info)