Ocena:
Czy przerwą złą passę?
Wilczyn 24.01.2015 13:03
Po trzech porażkach pora na przebudzenie. Doskonale spisująca się podczas większości bieżącego sezonu drużyna Wilków Wilczyn, osłabiona kontuzjami straciła ostatnio kilka punktów. Już dziś o 15.00 będzie okazja ku temu, aby przerwać złą passę.
Drugoligowi siatkarze z naszego powiatu zmierzą się dziś we własnej hali z Norwidem Częstochowa. Przeciwnicy z dorobkiem szesnastu punktów plasują się na szóstej pozycji. Wilki są trzecie w zestawieniu, a zebrały do tej pory 27 oczek.
Poza dzisiejszym spotkaniem naszych siatkarzy czekają już tylko dwa mecze w fazie zasadniczej. Później rozpocznie się batalia o zwycięstwo w trzeciej grupie drugiej ligi. W pierwszej części play-off pierwsza drużyna zagra z czwartą a druga z trzecią. Do finału wejdą te ekipy, które jako pierwsze wygrają trzy mecze. Podobnie będzie w spotkaniu o pierwsze miejsce. Wniosek z tego, że wilczynianie zdecydowanie pozostają w stawce walki o pierwszą ligę.
A jak ze zdrowiem zawodników? Dziś pod siatką nie zobaczymy najpewniej Adama Banasiaka, który gotowy do gry ma być na mecz z Bzurą Ozorków, 7 lutego. Dopiero w ostatnim, zaplanowanym na 21 dzień przyszłego miesiąca meczu z Lechią Tomaszów Mazowiecki na boisko powróci Wojciech Dziurkowski.
Poza dzisiejszym spotkaniem naszych siatkarzy czekają już tylko dwa mecze w fazie zasadniczej. Później rozpocznie się batalia o zwycięstwo w trzeciej grupie drugiej ligi. W pierwszej części play-off pierwsza drużyna zagra z czwartą a druga z trzecią. Do finału wejdą te ekipy, które jako pierwsze wygrają trzy mecze. Podobnie będzie w spotkaniu o pierwsze miejsce. Wniosek z tego, że wilczynianie zdecydowanie pozostają w stawce walki o pierwszą ligę.
A jak ze zdrowiem zawodników? Dziś pod siatką nie zobaczymy najpewniej Adama Banasiaka, który gotowy do gry ma być na mecz z Bzurą Ozorków, 7 lutego. Dopiero w ostatnim, zaplanowanym na 21 dzień przyszłego miesiąca meczu z Lechią Tomaszów Mazowiecki na boisko powróci Wojciech Dziurkowski.