Zniecierpliwieni konińscy kibice czekają na pierwszą wygraną. Patrząc na tabelę wydaję się, że nie ma na to szans. Koninianki mają bowiem na swoim koncie komplet porażek, z kolei AZS UMCS wygrał pięć z czternastu spotkań.

Obecny Chemat Basket to jednak odmieniona drużyna. Jak pokazały dwa ostatnie mecze – wzmocniona m.in. o Glorię Brown i Renee Taylor ekipa z naszego miasta gra zdecydowanie lepiej. Rewanże z ligowymi potentatami – Energą i Artego zakończyły się co prawda przegranymi, ale zawodniczki Ubartasa zaprezentowały się ze zdecydowanie lepszej strony aniżeli podczas pierwszych spotkań z toruniankami i bydgoszczankami.

Dodajmy, że tak jak w Chemacie Basket – także w składzie lubelskiego zespołu doszło ostatnio do kilku zmian. Skład AZS UMCS zasiliła znana z polskich parkietów Olivia Tomiałowicz oraz amerykańska środkowa Asya Bussie. Kontrakt z lubliniankami rozwiązała za to Hanna Luburgh.