Znajdź nas na Facebook

fb.com/konin24.info Czwartek 25.04.2024 r. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki

Ocena:

W IV lidze nasi w czołowej piątce

01.09.2014 13:10

W IV lidze nasi w czołowej piątce

W pierwszej piątce aż trzy drużyny z naszego regionu – tak wygląda czołówka tabeli IV ligi wielkopolskiej (gr. południowej) po rozegranej w trakcie minionego weekendu 4. serii spotkań. Trzy oczka dopisały do swego bilansu ekipy: Górnika Konin i LKS Ślesin. Punktami z liderującą przed minioną kolejką meczową Polonią 1912 Leszno podzielił się SKP Słupca.
Niezwykle ciekawie zapowiadał się pojedynek na ligowym szczycie, w ramach którego SKP podejmował na własnym terenie Polonię 1912 Leszno. Niewiele brakło, a zaangażowanie piłkarzy z Gajowej w połączeniu z taktycznym zmysłem trenera Marcina Woźniaka dałoby ekipie ze Słupcy kolejne trzy punkty z trudnym rywalem. W pierwszej części potyczki gospodarze zagrali defensywnie, zaatakowali po przerwie. SKP stworzyło kilka bardzo dobrych akcji, jednak za każdym razem brakowało skuteczności. Mimo przewagi miejscowych, to goście objęli prowadzenie. Stało się tak w 80. min. za sprawą Huberta Olszaka, któremu podawał Przemysław Kowalski. Słupczanie wyrównali pięć minut później. Po rzucie rożnym piłkę w siatce Polonii umieścił Mateusz Mroziński. 

Drugą wygraną w sezonie zanotowali piłkarze konińskiego Górnika. „Biało-niebiescy” pokonali wysoko przy Dmowskiego Victorię Ostrzeszów 4:1. Rywal od początku zagrał wysokim pressingiem, a koninianie odpowiedzieli kontratakami. Taka taktyka dała podopiecznym Sylwina Donarta dwie bramki – Kamila Pokrzywińskiego i Przemysława Skibiszewskiego. Pierwszy z wymienionych nie dotrwał na boisku nawet do przerwy. W 35. min. po drugiej żółtej, a w konsekwencji czerwonej kartce Pokrzywiński musiał opuścić plac gry.

Przez osłabienie - gra Górnika na moment się posypała. Efektem tego była stracona przez koninian bramka. Tuż po przerwie źle interweniującego Jaskólskiego pokonał Radosław Dolata. Później jednak piłkarze z naszego miasta pochwycili na nowo wiatr w żagle. W końcówce rywalizacji rzut karny na bramkę zamienił Mateusz Zaborski, a wynik pojedynku ustalił Łukasz Frydrych. 

W Ślesinie królował Łukasz Pietrzak, który w meczu z kolską Olimpią skompletował aż dwa hat-tricki. Do przerwy LKS tylko remisował z „biało-czerwonymi” 1:1 po golach Damiana Kotkowskiego i Pietrzaka. W drugiej odsłonie rywalizacji na boisku istniała jedynie ekipa Damiana Augustyniaka. Co chwilę bramki zdobywał Pietrzak, a kropkę nad i postawił w doliczonym czasie gry Paweł Bryzgalski.

Podziel się swoją opinią

( Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy, są one opiniami pozostawionymi przez użytkowników portalu konin24.info)