Mariusz Wiatrowski powiedział, że „sztafeta dobrych, szczodrych i otwartych osób trwa”. Andrzej Dyka nie wykorzystał wszystkich środków, które zostały zebrane na jego leczenie, dlatego zostały przekazane na pomoc innym potrzebującym. Już teraz wiele osób korzysta z leczenia za które nie byłoby w stanie zapłacić. Właśnie z tego powodu wolontariusze dalej kwestują i zbierają środki. Podczas koncertu wiceprezydent Sebastian Łukaszewski wręczył artystom podarunki za uczestnictwo w koncercie. Powiedział, że cieszył się, że mógł wesprzeć fundację – „to miłe uczucie, gdy możesz sam stać się wolontariuszem”.

Podczas koncertu wystąpił koninianin Janusz Wawrowski – światowej sławy skrzypek, laureat wielu krajowych i międzynarodowych konkursów skrzypcowych. Na fortepianie akompaniamentował mu na fortepianie Michał Ziobrowski. Dużym zaskoczeniem dla widowni było pojawienie się na scenie jeszcze jednego artysty – Tadeusza Wawrowskiego, 13-letniego syna Janusza Wawrowskiego. Zagrał on dla przybyłych na wiolonczeli. Podczas koncertu mogliśmy usłyszeć utwory Niccolo Paganiniego, Fritza Kreislera, Ignacego Jana Paderewskiego czy Grażyny Bacewicz.

Fundację można wesprzeć również dzisiaj i jutro. Wolontariusze będą kwestować dziś przez spektaklem „ZUS czyli Zalotny Uśmiech Słonia”, który rozpoczyna się o godzinie 19:00 oraz jutro przed koncertem Ireny Santor, który rozpoczyna się o 18:00.