Znajdź nas na Facebook

fb.com/konin24.info Piątek 26.04.2024 r. Imieniny: Marii, Marzeny, Ryszarda

Ocena:

Poetyckie Zaduszki

Konin 01.11.2014 11:10

Poetyckie Zaduszki

Hanna Banaszak i Mirosław Czyżykiewicz wystąpią na jutrzejszych Zaduszkach Poetyckich w konińskim Oskardzie. Pokażą spektakl Jerzego Satanowskiego „Zanim będziesz u brzegu” zrealizowany kilkanaście lat temu w sopockim Teatrze Atelier.
Wiersze i piosenki, których głównym tematem jest przemijanie, stanowią kanwę tego wyjątkowego, nastrojowego projektu.  

Bohaterowie – Hanna Banaszak i Mirosław Czyżykiewicz słowami m.in. Jana Kochanowskiego, Bolesława Leśmiana, Zbigniewa Herberta czy Jonasza Kofty opowiadają o ulotności życia. Powadze towarzyszy cierpki żart oraz ironia bez których życie byłoby nie do zniesienia.

Czyżykiewicz i Banaszak odsyłają do mitologicznych figur Orfeusza i Eurydyki. W ten sposób reżyser realizuje swą koncepcję przedstawienia artysty jako tego, który „może siłą swej sztuki odwrócić nieszczęście”.

Jerzy Satanowski  - muzyka, scenariusz, reżyseria
Hanna Banaszak – śpiew
Mirosław Czyżykiewicz – śpiew, recytacja, gitara
Henryk Miśkiewicz – saksofon
Wiesław Wysocki – klarnet
Wojciech Zieliński – instrumenty klawiszowe
Tadeusz Czechak – lutnia, gitara

2 listopada, g. 19.00, CKiS - DK Oskard

Opinie o spektaklu:

To dzieło głęboko przejmujące i boleśnie ostateczne, ale jednocześnie piękne i kojące. Najbardziej kobiecy głos Hanny Banaszak w kontrze do chropawej frazy Mirosława Czyżykiewicza nasycają te historie prawdziwie męskim i żeńskim pierwiastkiem.
Anna Maria Jopek

Słowa, muzyka, wykonanie – wszystko piękne. W takiej właśnie kolejności. Treść na pierwszym miejscu.
Magda Umer

Od lat żyję z muzyką Jerzego Satanowskiego i jestem w niej coraz bardziej rozkochany. Jej mroczne piękno trąca najgłębsze struny mojej duszy.(…) Satanowski dobrał idealnych wykonawców, tak różnych temperamentem a tak harmonijnie współbrzmiących. Śpiewają o miłości, śmierci, przemijaniu; pastelowo liryczna Banaszak i wulkaniczno rozedrgany Czyżykiewicz. Szlachetnie im zazdroszczę.
Marian Opania

Wyjątkowe połączenie muzyki i sensu. Nie spodziewałam się, że śpiew może być w teatrze nośnikiem tak skomplikowanych treści.
Izabela Cywińska

Podziel się swoją opinią

( Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy, są one opiniami pozostawionymi przez użytkowników portalu konin24.info)