W piątek 20 stycznia, przy Wale Ojca Tarejwy, odbyły się Społeczne Obchody Powstania Styczniowego. Zorganizował je przewodniczący Stowarzyszenia Inicjatywa Patriotyczna, radny Konina – Krystian Majewski. W organizację zaangażowała się również Młodzież Wszechpolska, wraz z Klubem Gazety Polskiej im. Lecha i Marii Kaczyńskich oraz  Jednostką Strzelecką 4150 Konin Związku Strzeleckiego „Strzelec”. Podczas uroczystości został wygłoszony apel poległych. Krótki rys historyczny przedstawił Dyrektor Muzeum Okręgowego w Koninie Lech Stefaniak – „Pamiętając, że Powstańców Styczniowych nikt do tego lasu nie wyciągnęły żadne rozkazy , to nie były oddziały Wojska Polskiego […], to byli czyści ochotnicy, którzy porzucili wszystko co mieli najdroższe, poszli w las. To jest najdłuższe, najtragiczniejsze i najofiarniejsze, chyba ze wszystkich powstań naszych”. Krystian Majewski podkreślił, że były to obchody społeczne, społecznie zorganizowane przez tą społeczność dla tej społeczności. Zwrócił się do uczestników obchodów: „Nie są państwo tym, którzy określa się mianem społeczeństwa obywatelskiego, bo to za mało, są państwo tym, co określa się fundamentem cywilizacji łacińskiej, fundamentem na którym ten kraj został położony”. Na koniec obchodów została odmówiona modlitwa za ojczyznę oraz odśpiewany Hymn Rzeczpospolitej. Organizatorzy złożyli kwiaty przy drewnianym krzyżu w miejscu symbolicznego stracenia Ojca Tajewy.

W sobotę w tym samym miejscu, pamięć Powstańcom Styczniowym oddali Samorządowcy, przedstawiciele służb mundurowych, kombatanci, dyrektorzy szkół, mieszkańcy oraz Klub Turystyczny PTTK Oddział Konin. „Powstanie Styczniowe nie przyniosło efektów, poza tym , że znowu zaistnieliśmy jako naród, ale również zaborca, bardzo wielu Polaków, wysłał na Sybir, bardzo wielu Polaków, zwłaszcza inteligencji, musiało się ewakuować z Polski przede wszystkim do Francji. […] Skutki Powstania dotknęły również szerokie rzesze społeczeństwa Polskiego.” – powiedział kierownik Wydziału Spraw Obywatelskich Czesław Botor. Po złożeniu kwiatów, Klub Turystyczny odśpiewał „Warszawiankę 1831 roku”. Na uczestników obchodów czekał również bigos i herbata.