Ksiądz Prałat w homilii zwrócił uwagę, że objawienia fatimskie są najważniejszymi objawieniami w historii Kościoła. Kaznodzieja zacytował również słowa papieża Benedykta XVI, który w Fatimie w 2010 r. powiedział: „Łudziłby się ten, kto sądziłby, że prorocka misja Fatimy została zakończona”. Ks. Frątczak zauważył, że Maryja objawiała się zwłaszcza w szczególnie trudnych dla chrześcijan czasach. Tak było w przypadku uciskanych Indian, którym objawiła się Matka Boża w Guadalupe, tak było w laickiej Francji, gdzie miały miejsce objawienia w Lourdes, tak było w Gietrzwałdzie, gdy Polska była pod zaborami, i wreszcie: tak było w Portugalii, w Fatimie, gdy Europa nękana była przez I wojnę światową i gdy zagrażała jej ideologia komunistyczna. Kaznodzieja stwierdził, że i dziś nie mamy łatwiejszych czasów, gdy bogate kraje zbudowały swoją potęgę na nieuczciwości wobec słabszych i wyzysku kolonialnym, a teraz dzieci i wnuki z państw kolonialnych domagają się – być może słusznie – zadośćuczynienia za krzywdy wobec swoich przodków. Ksiądz Prałat podkreślił, że z tego powodu objawienia fatimskie są dziś aktualne, gdyż aktualna jest wielka potrzeba nawrócenia, pokuty i odmawiania różańca.

Na zakończenie Mszy św. zostały poświęcone medaliki i różańce, po czym Ksiądz Proboszcz dokonał oddania parafii Niepokalanemu Sercu Maryi.