Znajdź nas na Facebook

fb.com/konin24.info Piątek 19.04.2024 r. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa

Ocena: 3
3 0

Rozkaz 00485. Zapomniana zbrodnia ludobójstwa na Polakach z lat 1937 - 1938

Ukraina, Białoruś, Rosja 11.08.2017 10:36

Rozkaz 00485. Zapomniana zbrodnia ludobójstwa na Polakach z lat 1937 - 1938

80 lat temu, 11 sierpnia 1937 roku szef NKWD Nikołaj Jeżow wydał rozkaz rozpoczęcia “Operacji polskiej”. Represje dotknęły – według dzisiejszej wiedzy – 139 tysięcy 835 osób, z czego 111 tysięcy 091 osób skazano na śmierć. Za co? Za to, że byli Polakami bądź z Rzeczpospolitą się utożsamiali, albo o to utożsamianie się byli podejrzewani, na przykład ze względu na wyznawanie religii katolickiej…


Tej straszliwej, bestialskiej zbrodni ludobójstwa dokonano na podstawie rozkazu 00485. 28 744 osoby Ludowy Komisarz – za przyzwoleniem, a nawet na rozkaz Stalin – a wysłał do łagrów. Z terenów, obejmujących ziemie Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Ludowej oraz Ukraińskiej Socjalistycznej Republiki Ludowej, które nie zostały przyłączone do Polski po Wojnie Polsko – Bolszewickiej, ludzi wywożono do Charkowa, Dniepropetrowska, a także między innymi do Kazachstanu i na Syberię. Trzeba zresztą przyznać, że ofiary nie były tylko Polakami, ale także Białorusinami, Ukraińcami, Rosjanami lub Żydami.
W wyniku “Operacji polskiej” zginęło więcej osób, niż w Katyniu, a mimo to dopiero dziś pamięć o ofiarach tego wydarzenia zaczyna być powszechnie obecna w świadomości publicznej. Prof. Nikołaj Iwanow, rosyjski badacz opisuje kulisy oraz przebieg “Operacji polskiej” w swojej książce pt. “Zapomniane ludobójstwo. Polacy w państwie Stalina. Operacja polska 1937 – 1938”. Opisuje ją również Tomasz Sommer, polski dziennikarz i wydawca w publikacji pt. “Operacja antypolska NKWD 1937 – 1938”. Pojawiają się też inne nowe publikacje opisujące niewyobrażalne cierpienie Polaków.
Dopiero niedawno Instytut Pamięci Narodowej podjął działania na rzecz przywracania pamięci ofiar tego ludobójstwa. Rozpoczął również poszukiwania rodzin osób represjonowanych w celu ustalenia dokładnego przebiegu tej operacji, a także – ustalenia dokładnej liczby ofiar. Wcale nie jest bowiem powiedziane, że znamy dokładną liczbę osób represjonowanych. Być może jest ich znacznie więcej. Mówi się o możliwych 200 tysiącach osób…
Wiecie, Drodzy Czytelnicy, co jest w tym wszystkim najgorsze? Ofiary “Operacji Polskiej” NKWD z lat 1937 – 1938 do dnia dzisiejszego nie doczekały się postawienia im w Polsce ANI JEDNEGO monumentu, który by ich upamiętniał. Stoi tylko jeden skromny krzyż. Wiecie, gdzie? Na Ukrainie. W Dowbyszu. Na Żytomierszczyźnie. Tak! Na Ukrainie potrafiono upamiętnić tych ludzi. Kiedy doczekamy się tego w Polsce? Czy w ogóle? Obecna polityka historyczna IPN oraz rządu polskiego daje nadzieję na to, że tak będzie. Właśnie ruszył – uruchomiony właśnie przez Instytut Pamięci Narodowej – portal http://operacja-polska.pl/

Robert Woźniak

wnuczka Data: 11.08.2017 11:50 ID:8883
Dziadek śpiewał Borze Coś Polskę oddał w Ruskie Łapy,pięć lat były Niemce ,teraz są kacapy. Cała wieś to znała.

Podziel się swoją opinią

( Redakcja nie odpowiada za treść komentarzy, są one opiniami pozostawionymi przez użytkowników portalu konin24.info)