Ocena: 1
Listy do redakcji
Konin 26.05.2016 11:52
W ostatnim czasie otrzymaliśmy listy od mieszkańców Konina w sprawie Krzyża Jubileuszowego.
Witam
W odpowiedzi na ciągle nierozwiązany spór dotyczący ustawienia krzyża na osiedlu Zatorze, Ruch Miejski Osiedle Konin chciałby poinformować mieszkańców o dalszych protestach, które zamierzamy organizować. Chcielibyśmy, aby głos mieszkańców dotyczący przestrzeni, w której mieszkają zaczął się liczyć. Odnosimy wrażenie, że dotychczasowe próby mieszkańców, którzy chcieli rozwiązać sprawę polubownie – czyli ustawić krzyż na otwartej przestrzeni, nie w środku blokowiska – są lekceważone. Dlatego doszliśmy do wniosku, że przestajemy prosić o wysłuchanie naszego głosu, a żądamy uwzględnienia naszych protestów i zaprzestania handlowania ziemią, która jest nasza – wszystkich mieszkańców Konina.
Zapraszamy wszystkich, którzy są przeciwni ustawianiu krzyża byle gdzie, do złożenia swojego podpisu pod naszą petycją-żądaniem. We wtorek w godzinach 10:00-18:00 będziemy czekali na mieszkańców za Szkołą Podstawową nr 12 w okolicy nowej lokalizacji krzyża. Zachęcamy także tych, którzy nie będą mogli przyjść osobiście do kopiowania naszego protestu i wysyłania go mailowo do Urzędu Miasta na adres: sekretariat@konin.um.gov.pl
Petycja
Jako osoba mieszkająca w Koninie, żądam od władz miasta, aby rozwiązały umowę z Parafią Św. Maksymiliana Kolbe w Koninie dotyczącą dzierżawy terenu miejskiego w celu ustawienia krzyża.
Miejsce symboli religijnych (w szczególności tak dużych rozmiarów) jest na terenach przykościelnych, a nie w zaniedbanych częściach naszego miasta, które wymagają innych prac remontowych. Tego rodzaju pomniki, w środku osiedla, zawsze będą wyglądały niestosownie.
Jako mieszkanka/mieszkaniec tego miasta, zdecydowanie nie wyrażam zgody na jakąkolwiek inną lokalizację ustawienia krzyża, niż teren bezpośrednio przy kościele św. Maksymiliana Kolbe, co potwierdzam swoim podpisem.
W imieniu Ruchu Miejskiego Osiedle Konin
Karina Akseńczuk
***
Szanowni Państwo, nawiązując do petycji jaka zamierza złożyć Ruch Osiedlowy, pragnę zauważyć, że bezczelność osobników działających w tym „ruchu” jest bezprzykładna. Najpierw udało im się , przy pomocy stu podpisów krewnych, sąsiadów i znajomych skłonić chwiejnego Prezydenta Konina do zmiany decyzji o lokalizacji Krzyża przed Sonatą. Zachęceni bezczynnością Kościoła, brakiem męskich decyzji Prezydenta i milczeniem wierzącej większości mieszkańców, oprotestowali także nowa lokalizację, a wobec uległości, poszli dalej i , cytuję : „Jako mieszkanka/mieszkaniec tego miasta, zdecydowanie nie wyrażam zgody na jakąkolwiek inną lokalizację ustawienia krzyża”.
Nie będę polemizowała z argumentami, które pochodzą z Wieczorowych Kursów Marksizmu i Leninizmu, na które zapewne animator „ruchu” uczęszczał. Powiem tylko: „ dać kurze grzędę, woła wyżej siędę”.
Jest jeszcze drugie przysłowie o dwóch palcach i łokciu, ale nie będę się znęcać nad autorami ‘petycji”.
Zofia Bekesz
( …) mam pretensję do Kościoła i jego instytucji. Nie jest dopuszczalne, by kilku czy tez kilkudziesięciu wojujących ateistów trzęsło miastem. Czy trudno by było zebrać kilka tysięcy podpisów pod „petycja” za ustawieniem Krzyża ? Oczywiście nie. ( I wiedzieć to powinien Prezydent miasta tak ochoczo zgadzajacy się na dyktat grupki frustratów). Pozwalamy się rządzić i szarogęsić wrogom wartości, polskości i samego Krzyża. „ Jakieś nas chyciło spanie” ?
R.S.
***
Miasto bez Krzyża? Chcecie? To będziecie mieli. Ja jestem starszą osobą i pamiętam czasy, kiedy nie obowiązywała poprawność i miłość wszystkiego, a słowa prawdy, nawet gorzkiej, mówiło się w oczy.
Nie chcecie mieć „ Krzyża w przestrzeni publicznej” ? To nie będziecie mieli. Nasi przodkowie stawiali krzyże i kapliczki gdzie się tylko dało. Przeciw krzyżom i kapliczkom był okupant niemiecki i bolszewicka swołocz. Przekabacili tak nasze serca i nasze rozumy, że w swej durnocie powtarzamy kretyńskie frazesy o „ krzyżu i przestrzeni publicznej”. Żyłam w czasach kiedy nie było pojęcia „poprawności politycznej”. Więc mówię Nie chcecie mieć Krzyża w mieście? To mieć nie będziecie… I miejcie do siebie pretensje i czekajcie na czas, kiedy o krzyż w mieście pójdziecie błagać.
(nazwisko i imię do informacji redakcji)