Ocena:
Na dwoje babka wróżyła
Konin 24.04.2015 12:24
Poseł Jacek Kwiatkowski (na zdjęciu) dołączył do chóru zaniepokojonych przyszłą ceną śmieci w konińskiej spalarni. Pierwszym, który głośno wyraził wątpliwości był burmistrz Koła, Stanisław Maciaszek. W jego opinii cena tony oddawanych do spalenia śmieci wzrosnąć może o ponad 100% z obecnych niespełna 200 zł do ponad 400.
Poseł Twojego Ruchu chciałby, aby samorządowcy poznali strukturę i
prognozę przyszłych kosztów. Zdaniem Kwiatkowskiego po spaleniu śmieci
ze składowiska ich bieżący strumień zmaleje i to będzie jedną z głównych
przyczyn wzrostu ceny.
Kierująca projektem budowy spalarni w konińskim MZGOK, Elżbieta Streker-Dembińska mówi, że ostateczna cena utylizacji odpadów nie jest jeszcze znana. – Poznamy ją w czerwcu, ale nie ma powodów do obaw – zapewnia.
Kierująca projektem budowy spalarni w konińskim MZGOK, Elżbieta Streker-Dembińska mówi, że ostateczna cena utylizacji odpadów nie jest jeszcze znana. – Poznamy ją w czerwcu, ale nie ma powodów do obaw – zapewnia.
Dodajmy, że spalarnia, albo jak chcą konińscy samorządowcy – zakład
termicznej utylizacji odpadów – ruszyć ma w grudniu tego roku.