Ocena:
Co dalej z domem Wenedy?
Konin 28.01.2015 11:33
W czwartek w Koninie obchodzono pierwszą rocznicę śmierci Janiny Perathoner. Zapytaliśmy o przyszłość jej domu przekazanego miastu.
Jak mówi dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie - przeznaczenie domu zostało określone w darowiźnie. Ma to być edukacja, kultura albo opieka i wychowanie. Zdaniem Henryka Janaska - najlepszym rozwiązaniem byłoby zaadaptowanie obiektu na cele opiekuńczo-wychowawcze. Na razie jednak poczekać trzeba na wyniki dwóch ekspertyz - budowlanej i ekonomicznej, mówi dyr. Janasek.
29 stycznia minęła pierwsza rocznica śmierci konińskiej pisarki.
Jej twórczość koncentrowała się wokół Konina. Debiutowała powieścią historyczną „Słowiana”, która ukazała się w 1987 r. Wydała pięć tomików opowiadań i fragmentów powieści pod wspólnym tytułem „Opowieści Milowego Słupa”, powieści historyczne „Zmierzch chwały”, „Doktor Zemelius”, „Miecz i miłość”, „Dla nas nie ma róż”, „Światło w cieniach puszczy”, Spod jej pióra wyszły też: opracowanie pt. „Dzieje Tadeusza Kościuszki”, powieść „Zofia Kamila” oparta na motywach biograficznych Zofii Urbanowskiej , powieść futurystyczna „Powrót do Enklawy Przeszłości”, a także powieści „Uwikłani w cierniach”, „Emigracja”, Miłość po raz drugi” i opowieść dla dzieci „Przygody Dobrochny i psa Zagraja”. Weneda jest też autorką zbioru różnych form literackich „Silva rerum”. Niektóre wiersze z cyklu „Impresje” znalazły miejsce w albumie „Mój Konin” Włodzimierza Sznajdra. Ostatnią książką pisarki był „Zapomniany Mocarz” (o Stanisławie Staszicu), którą SETIDAVA – wydawnictwo Miejskiej Biblioteki Publicznej w Koninie – wydało już po Jej śmierci.